Złoty proboszcz

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 17/2015

publikacja 23.04.2015 00:00

Puchar godny wybitnego olimpijczyka, morze kwiatów, wiele upominków i szczerych życzeń – parafianie proboszcza z Kamienicy nie szczędzili mu serdeczności w dniu 50. rocznicy jego święceń kapłańskich!

Ks. kan. Władysław Droździk (w środku) obchodzi 50-lecie kapłaństwa Ks. kan. Władysław Droździk (w środku) obchodzi 50-lecie kapłaństwa
Urszula Rogólska /Foto Gość

Kościół św. Małgorzaty w Bielsku-Białej-Kamienicy od lat gromadzi mieszkańców miejscowej parafii i okolic na czuwaniach ku czci Bożego Miłosierdzia. To właśnie w Niedzielę Bożego Miłosierdzia proboszcz parafii ks. kan. Władysław Droździk świętował złoty jubileusz kapłaństwa.

50 lat temu, w Niedzielę Palmową 11 kwietnia 1965 r., przyjął w katedrze wawelskiej święcenia prezbiteratu z rąk arcybiskupa krakowskiego Karola Wojtyły.

Razem z ks. Droździkiem przy ołtarzu stanął drugi złoty jubilat – ks. dr Franciszek Płonka, duszpasterz na bielskim os. Karpackim. Licznie przybyli kapłani z całej diecezji i przyjaciele z archidiecezji krakowskiej. Wśród gości byli także prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult oraz prof. Ryszard Barcik, rektor bielskiej Akademii Techniczno-Humanistycznej. Licznie stawili się kamieniccy strażacy ochotnicy.

Jubileuszowe kazanie wygłosił ks. prof. Tadeusz Borutka, rodak jubilata z parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Kozach. Podkreślał, że szczególnym darem wspólnoty Kościoła są kapłani, przez których posługę – jak pisze s. Faustyna – spływa na świat wielkie Boże miłosierdzie.

– W dzieciństwie miałem szczęście patrzeć na życie młodego kleryka i kapłana Władysława. Budowałem się jego pobożnością i skromnością, gdy służyłem do Mszy świętej w koziańskim kościele. Pamiętam też dzień prymicji i śp. ks. Józefa Sanaka asystującego prymicjantowi, oraz kazanie ks. Franciszka Macharskiego, wielkie zgromadzenie parafian – a pośród nich wspaniałych, pobożnych rodziców prymicjanta – mówił ks. Borutka.

Ks. Droździk duszpasterzował w Białym Dunajcu, Rabce. Maniowach, Lipowej, Krzeszowicach. Był także proboszczem w Lipnicy Małej. W Kamienicy posługuje od 1992 r. Współorganizuje wigilie dla bezdomnych, wspiera koło charytatywne, Akcję Katolicką, Rycerstwo św. Michała Archanioła, oazę młodzieżową i Domowy Kościół. Jest oddanym duszpasterzem podbeskidzkich olimpijczyków. To dlatego rodziny Domowego Kościoła wręczyły mu specjalny, jubileuszowy puchar!

– Wiem, że są tu osoby, które się modlą za księży i jesteśmy im za to bardzo wdzięczni. To dla nas, dla mnie, jest bardzo ważne. Ksiądz, który jest takim samym człowiekiem, potrzebuje duchowego wsparcia – dziękował ks. Droździk.

Więcej o jubileuszu na: bielsko.gosc.pl

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.