Z Cyrylem, Metodym i... teściową

Urszula Rogólska

publikacja 11.02.2015 00:39

O wzajemnej służbie, modlitwie wstawienniczej i... uzdrowionej teściowej Szymona Piotra mówił uczestnikom patronalnego święta Szkoły Ewangelizacji ks. Jacek Pędziwiatr z diecezjalnego radia "Anioł Beskidów".

W czasie homilii na świętowaniu SECiM ks. Jacek Pędziwiatr zaprosił uczestników Eucharystii do eksperymentu o służbie we wspólnocie W czasie homilii na świętowaniu SECiM ks. Jacek Pędziwiatr zaprosił uczestników Eucharystii do eksperymentu o służbie we wspólnocie
Urszula Rogólska /Foto Gość

Powstała przed ośmioma laty Szkoła Ewangelizacji Cyryl i Metody - do niedawna Diecezjalna Szkoła Nowej Ewangelizacji Świętych Cyryla i Metodego - podczas Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie obchodziła w kościele św. Pawła w Bielsku-Białej swoje patronalne święto.

Wśród zaproszonych gości - przedstawicieli różnych wspólnot z diecezji bielsko-żywieckiej, a także diecezji sąsiednich, na Eucharystii byli także zaprzyjaźnieni z SECiM kapłani, którzy wraz z dyrektorem SECiM ks. dr. Przemysławem Sawą koncelebrowali uroczystą Eucharystię. Liturgii przewodniczył ks. Ryszard Piętka, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie, homilię wygłosił ks. Jacek Pędziwiatr, dyrektor programowy diecezjalnego radia "Anioł Beskidów". Obecni byli także ks. Krzysztof Zięba, duszpasterz wspólnot neokatechumenalnych w diecezji bielsko-żywieckiej, i księża wikariusze - ks. Michał Nowak z Łodygowic i ks. Dawid Surmiak z Inwałdu.

Nie zabrakło szczególnych podziękowań SE dla ks. prałata Marcina Aleksego, proboszcza parafii św. Pawła, która na co dzień udziela gościny wspólnocie.

Teściowa i wstawiennicy

Nawiązując od przeczytanej Ewangelii o uzdrowieniu teściowej Szymona z gorączki, ks. Jacek Pędziwiatr zachęcił słuchaczy do spojrzenia na ten fragment słowa Bożego z punktu widzenia trzech stron: samej uzdrowionej, czterech apostołów i Jezusa. Mówił o uniżeniu Jezusa, który wchodząc do pomieszczenia, w którym leżała chora, podniósł ją w sensie dosłownym i przenośnym. Uzdrowiona kobieta zaczęła usługiwać gościom. - Bo Jezus nie uzdrawia po to, by zyskać poklask czy rozgłos, lecz po to, by przywrócić sprawność, która będzie potrzebna do wykonywania pewnych konkretnych zadań - mówił ks. Pędziwiatr, który jednocześnie zwrócił uwagę na czterech apostołów, którzy stali się wstawiennikami chorej przed Bogiem. Nie mówili Jezusowi, co ma zrobić, przedstawili mu tylko fakt: chorobę kobiety.

Takiej służby we wspólnocie i dla całego Kościoła życzył ks. Pędziwiatr członkom SECiM i wszystkim uczestnikom Mszy św. Zaprosił ich także do eksperymentu z karmieniem się łyżką o metrowej rączce. Sam człowiek nie jest w stanie sobie poradzić z takim zadaniem. Z pomocą drugiej osoby - jak najbardziej.

Na zakończenie Mszy św. członkowie Przymierza w SECiM odnowili swoje zobowiązania szczególnej odpowiedzialności za realizowane przez wspólnotę dzieła.

Ewangelizatorzy z SECiM wraz z przedstawicielami zaprzyjaźnionych wspólnot kontynuowali wspólnotowe świętowanie w Czechowicach-Dziedzicach. Tu najpierw spotkali się na modlitwie uwielbienia, a następnie - humorystycznym programie artystycznym przygotowanym przez poszczególne roczniki formacji.

Nowenna trwa

Liturgiczne wspomnienie Świętych Cyryla i Metodego przypada 14 lutego. Patronalne święto wspólnota obchodzi zawsze w druga niedzielę tego miesiąca. Ale przygotowania do święta ewangelizatorzy SECiM rozpoczęli już w styczniu, kiedy to w czasie cotygodniowych spotkań w kościele św. Pawła (w środy o godz. 20.00) rozważali słowo Boże w kontekście posługi Apostołów Słowian.

Uczestniczyli także w uroczystym nabożeństwie, sprawowanym w obrządku bizantyjskim, w trakcie którego odśpiewali Akatyst ku czci Świętych Cyryla i Metodego. Do 14 lutego członkowie SECiM indywidualnie odmawiają nowennę do swoich patronów. Pomaga im w tym m.in. litania do Apostołów Słowian, powstała w 1889 roku.

Członkowie szkoły posługują nie tylko w parafiach diecezji bielsko-żywieckiej (Czechowicach-Dziedzicach, Komorowicach, Kozach, Łodygowicach Górnych i Mazańcowicach). Wspólnota rozwija się także w Pszczynie, a od niedawna także w angielskim Manchesterze.