17. Koncert Walentynkowy dla chorych

Urszula Rogólska

publikacja 30.01.2015 23:54

"Gdzie są chłopcy z tamtych lat... Gdzie dziewczyny?" - ten fragment piosenki śpiewanej przez Sławę Przybylską stał się mottem koncertu, przygotowanego przez cieszyńskich licealistów dla podopiecznych hospicjum.

Burmistrz Cieszyna Ryszard Macura (z lewej) hojnie otworzył portfel, by zakupić koncertową cegiełkę na rzecz Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty Burmistrz Cieszyna Ryszard Macura (z lewej) hojnie otworzył portfel, by zakupić koncertową cegiełkę na rzecz Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty
Urszula Rogólska /Foto Gość

Choć lata mijają, tradycja nie ginie, a dbają o nią kolejne pokolenia licealistów z cieszyńskiego "Kopernika", ich nauczycieli i przyjaciele z innych szkół ponadgimnazjalnych Cieszyna, a także absolwenci. Wieczorem 30 stycznia w Teatrze im. A. Mickiewicza już po raz 17. przygotowali Koncert Walentynkowy z myślą o podopiecznych domowego Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty.

Wśród publiczności nie zabrakło przedstawicieli władz - posłanki Aleksandry Trybuś i samorządowców - burmistrza Ryszarda Macury i starosty Janusza Króla, reprezentantów cieszyńskich szkół i instytucji, a także wolontariuszy i dobrodziejów hospicjum z kapelanem o. Rafałem Kogutem OFM.

Jak co roku reżyserem widowiska była Katarzyna Michałek, polonistka w II LO im. M. Kopernika. Przez niemal trzy godziny licealiści prezentowali na scenie swoje nieprzeciętne talenty muzyczne, wokalne, taneczne i aktorskie. Przygotowali aż 30 występów. A widzowie nie nudzili się ani przez chwilę! Całość prowadzili Anna Haratyk i Jakub Szewczyk.

Wokalistom towarzyszył akompaniament Dariusza Górnioka, kompozytora muzyki filmowej i szefa zespołu muzycznego tworzonego przez studentów cieszyńskich wydziałów Uniwersytetu Śląskiego.

W tym roku licealiści wybrali sobie za motto koncertu fragment piosenki spopularyzowanej przez Sławę Przybylską: "Gdzie są chłopcy z tamtych lat... Gdzie dziewczyny?" i w swoich prezentacjach w różnoraki sposób odwoływali się do patriotyzmu i pamięci o tych, którzy walczyli za Polskę.

Nie zabrakło przy tym tematycznego odwołania do hospicjum. Dorota Kania, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Hospicjum im. Łukasza Ewangelisty, a jednocześnie katechetka licealistów, przywołała postać dominikanina, bł. o. Michała Czartoryskiego.

To on stał się bohaterem jednego z patriotycznych projektów realizowanych w szkole. Wybuch powstania warszawskiego zaskoczył go na Powiślu. Nie mógł już wrócić do klasztoru, został kapelanem powstańców. Większość czasu spędzał w szpitalu powstańczym, opiekując się rannymi. Kiedy do szpitala wkroczyły oddziały niemieckie, nie chciał ich opuścić, choć miał taką możliwość. Został rozstrzelany razem z ciężko rannymi powstańcami.

- Jest dla nas, wolontariuszy, hospicyjnym wzorem oddanej posługi ciężko chorym - mówi Dorota Kania. - Tym bardziej chciałam przywołać jego postać w tym szczególnym dniu.

Jak dodaje D. Kania, co roku dzięki koncertom licealistów udaje się pozyskać zastrzyk około 20 tys. zł na codzienną działalność hospicjum, w tym szczególnie środki opatrunkowe i leki potrzebne do pielęgnacji chorych. Miesięcznie na ten cel hospicjum przeznacza około 3-4 tys. zł.

W przerwie koncertu każdy mógł zasilić hospicyjne skarbonki, kupując cegiełki czy też wrzucając dobrowolne datki za przygotowane przez sponsorów słynne cieszyńskie kanapki, kołocze i drobne przekąski.

Można było także zakupić tomik wierszy Stanisława Goli, zmarłego podopiecznego hospicjum, wydany przez jego najbliższych.

Więcej o cieszyńskim hospicjum na www.hospicjum.home.pl. Na jego działalność można także przeznaczyć 1% podatku - KRS 0000134259.