Światłość w ciemnościach Wapienicy

Urszula Rogólska

publikacja 24.12.2014 12:18

- Żaden reżyser by tego tak dobrze nie zaplanował - uśmiechał się bp Piotr Greger, kiedy w czasie jasełek w wapienickim Zespole Szkół Specjalnych nagle wysiadł prąd!

Jasełkowy chórek w Wapienicy urzekł wszystkich entuzjazmem Jasełkowy chórek w Wapienicy urzekł wszystkich entuzjazmem
Urszula Rogólska /Foto Gość

Niemal wszyscy uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych - a razem z nimi nauczyciele i rodzice - wystąpili wspólnie przed publicznością, pokazując w niezwykły sposób, jak malutkie Betlejem zmieniło oblicze świata. Wśród widzów byli także bp Piotr Greger, wapienicki proboszcz ks. Jerzy Matoga, ks. Piotr Schora z Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego i bielscy samorządowcy zaprzyjaźnieni ze szkołą.

Co trafia w samo serce

- Wielu naszych uczniów nie jest w stanie zapamiętać tekstu roli, ale to nie stoi na przeszkodzie, by pokazać emocje, nastrój chwili - mówią nauczyciele.

I wiedzą, o czym mówią. - Dla mnie dziś się zaczęły święta. To było coś, co trafia w samo serce - mówiły wzruszone mamy uczniów po spektaklu.

Spektakl zaczyna się nietypowo jak na jasełka - dźwięki żydowskiej muzyki i taniec mężczyzn ze zwojem słowa Bożego. Misterna dekoracja prowadzi widzów do synagogi, gdzie są odczytywane słowa Pisma. Pojawia się Maryja, Archanioł Gabriel wraz z innymi aniołami zaprasza Ją do wzruszającego tańca. Potem znów wracamy na ziemię, gdzie wraz z Żydami ubranymi w stroje jak ze "Skrzypka na dachu" idziemy na spis ludności.

Raz po raz w poszczególne sceny wprowadza widzów anielski śpiew utalentowanej uczennicy szkoły Martyny Pasierbek.

Kiedy w grocie rodzi się Jezus, odwiedzają go żydowscy pasterze, królowie, ale i współcześni nam przedstawiciele wszystkich kontynentów. I wtedy nagle... gaśnie światło! Zespół muzyczny i operator dźwięku nie są w stanie nic zrobić. Ciemność i cisza nad Betlejem zupełna. Chwila konsternacji. Nauczyciele wprowadzają plan B, kiedy - pstryk! - wszystko gra i rozbłyska światło! I znowu jest  mnóstwo wspaniałej muzyki, tańca, entuzjazmu, okrzyków. Autentycznej radości, jaką wybuchają młodzi uczniowie z niepełnosprawnością umysłową nie da się wyreżyserować!

- Nie zaplanowaliśmy tego - śmiali się nauczyciele po spektaklu. Owacja na stojąco i ukradkiem ocierane łzy wzruszenia kończą fantastyczny spektakl!

Przed Dniem Judaizmu

- Wszystko zaczęło się od konferencji dla nauczycieli poświęconej projektowi edukacyjnemu o dialogu chrześcijańsko-żydowskim. Projekt ten został przygotowany przez wydział katechetyczny diecezji bielsko-żywieckiej, Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu, także w związku ze styczniowym Dniem Judaizmu, którego nasza diecezja będzie gospodarzem - mówi Ewa Kine, katechetka. - Byłyśmy tam razem z naszą panią dyrektor Magdaleną Bulińską. Pani dyrektor zaproponowała, żebyśmy tegoroczne jasełka przygotowali właśnie w nawiązaniu do tej konferencji.

Powstało kilka zespołów pracy. Jeden zajął się szyciem strojów w ramach krawieckiego przysposobienia do pracy. Drugi - scenografią na warsztatach pamiątnikarstwa. Trzeci, wraz ze szkołą muzyczną "Yamacha" - oprawą dźwiękową.

Nauczycielki wprowadziły elementy żydowskiej muzyki, tańca, kultury, zwyczajów do tradycyjnych jasełek.

- Chcieliśmy też pokazać uniwersalizm chrześcijaństwa, które z żydowskiego Betlejem dotarło na krańce świata - mówi Ewa Kine. - Zwróciłyśmy szczególną uwagę na dwa kontynenty - Azję, gdzie okrutnie prześladuje się chrześcijan i na Amerykę Południową, skąd pochodzi papież Franciszek, prowadzący współczesny Kościół. Nie zabrakło polskich tańców ludowych, obrazujących, że i nasz kraj ma swoje miejsce w chrześcijańskim świecie.

Pokój

Dziękując autorom, rodzicom i aktorom za widowisko, bp Greger zaznaczył: - Doświadczyliśmy tu dziś ogromnego zaangażowania wielu osób. Gratuluję pomysłu scenariusza. I nawet to światło, które zgasło... - Żaden reżyser by tego tak dobrze nie zaplanował. Światłość zaświeciła w ciemności. Jak przyjście Pana na ziemię.

Ksiądz biskup z podziwem mówił o talencie Martyny Pasierbek - Martyna, twoje miejsce jest na scenie. Powiedziałem to już w marcu, kiedy spotkaliśmy się tu w szkole i kiedy usłyszałem cię po raz pierwszy. Dziś to potwierdzam.

Pochwałę dostał też Michał, który rozemocjonowany wspólnym śpiewem "Alleluja!" wybiegł przed chór i zastąpił panią dyrygentkę.

Składając wszystkim życzenia, bp Greger zwrócił uwagę na słowa "Pokój ludziom dobrej woli", życząc pokoju nie tylko w relacjach między ludźmi, ale i pokoju, który przynosi tylko Pan Bóg.

Spotkanie zakończyła licytacja prac - misternych ozdób świątecznych - z której dochód został przekazany na konto kampanii Pola Nadziei, dzięki której powstaje stacjonarne Hospicjum św. Jana Pawła II.