Wśród naśladowców ks. Londzina

Alina Świeży-Sobel

publikacja 08.11.2014 13:34

W Teatrze Polskim w Bielsku-Białej odbyło się wręczenie tegorocznej, przyznanej już po raz 16., Nagrody Starosty Bielskiego im. ks. Józefa Londzina.

Barbara Tomanek z Wilamowic została laureatką XVI Nagrody Starosty Bielskiego Barbara Tomanek z Wilamowic została laureatką XVI Nagrody Starosty Bielskiego
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Spotkanie od „Gaude Mater” rozpoczął chór „Hejnał Mazańcowice" pod dyrekcją Krzysztofa Przemyka, zapraszając też zgromadzonych do wspólnego odśpiewania pieśni „Ojcowski dom”.

Uczestników uroczystości witał starosta Andrzej Płonka, a na widowni zasiedli m.in. bp Roman Pindel, bp Paweł Anweiler, prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult, przedstawiciele władz samorządowych powiatowych i gminnych, a także nominowani do nagrody w XVI edycji.

– Dziękuję za to, co robicie dla swoich gmin i dla naszego bielskiego powiatu. Do waszej życiowej postawy można odnieść słowa Władysława Reymonta: „Żyć to działać, rozlewać po świecie talent, energię, uczucie, pomagać w czasie teraźniejszym pokoleniom przyszłym” – mówił starosta Płonka.

Jak przypomniał prowadzący galę wręczenia nagrody Kuba Abrahamowicz, w ciągu 16 lat przyznawania tego wyróżnienia udało się zebrać grono prawie 150 osób, które w swojej pracy społecznej postanowiły naśladować zaangażowanie jej patrona ks. Londzina.

Nominowani - wyróżnieni

W gronie tegorocznych nominowanych znalazły się następujące osoby i organizacje społeczne: Orkiestra Dęta Gminy Bestwina z siedzibą w Kaniowie grająca pod dyrekcją Starosta Andrzej Płonka (pierwszy z lewej) i nominowani do nagrody   Starosta Andrzej Płonka (pierwszy z lewej) i nominowani do nagrody
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Urszuli Szkucik-Jagiełki – reprezentowana przez prezesa Stanisława Hamerlaka, Teresa Kluz, prezes Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów „Nadzieja” (nominowana przez gminę Buczkowice), Stowarzyszenie „Przyjazny Zabrzeg” – reprezentowane przez prezesa Brunona Kielocha (nominowane przez gminę Czechowice-Dziedzice), Maria Dziadek, działaczka społeczna (nominowana przez gminę Jasienica), Czesław Malchar, prezes OSP w Jaworzu, jednostka OSP w Kozach – reprezentowana przez prezesa Leona Kippinga, Towarzystwo Miłośników Szczyrku – reprezentowane przez prezesa Stanisława Palucha, Barbara Tomanek – samorządowiec, inicjatorka wielu przedsięwzięć na rzecz zachowania tradycji kultury i założycielka Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Wilamowice, Maciej Stwora, harcmistrz z Mesznej (nominowany przez gminę Wilkowice).

Medal z wizerunkiem ks. Londzina z rąk starosty bielskiego odebrała nominowana przez samorząd gminy Wilamowice Barbara Tomanek. – Jestem wzruszona i zaskoczona, że spośród tylu zasłużonych osób wybrano właśnie mnie. Dziękuję za uhonorowanie mojej skromnej osoby. Będę się starała dalej pracować, na ile mi tylko sił wystarczy – mówiła na scenie laureatka.

Warto się nimi zachwycić

Biskup Roman, gratulując laureatce i wszystkim nominowanym, przyznał, że choć uczestniczy w tym wydarzeniu po raz pierwszy, jest mu ono bliskie z kilku powodów. – Po pierwsze – ta nagroda promuje coś, co jest mi bardzo bliskie, czyli szukanie ludzi, którzy w małej ojczyźnie dokonują wielkich rzeczy, jakich najczęściej nie Wyróżnionym gratulował bp Roman Pindel   Wyróżnionym gratulował bp Roman Pindel
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
zauważają masowe media ogólnopolskie. A kiedy przyjrzałem się liście laureatów, odkryłem ze zdumieniem, że na 15 już odznaczonych, znam aż 5, a niektórych z nich już od ponad 30 lat. To rzeczywiście osoby warte wyróżnienia – mówił bp Pindel. Przywołał spośród nich postać laureata z 2007 r. Jana Wolnickiego z Kóz, którego poznał, pracując jako wikariusz w tamtejszej parafii. – Spotykaliśmy się przez 2 lata w grupie biblijnej czytającej Apokalipsę, a tworzyli ją ludzie łączący umiłowanie małej ojczyzny, a także Polski i wartości chrześcijańskich. Pan Jan wyróżniał się w tej grupie i był przez wszystkich niezwykle szanowany. Stopniowo dowiadywałem się, dlaczego... W strasznym 1968 roku, kiedy Polska została skłócona, kiedy wyciągano ludzi z zakładów na demonstracje przeciwko jednej grupie, drugiej, trzeciej, nie zgodził się, żeby młodzież wzięła udział w takiej hecy. Został zwolniony z pracy i przez 2 lata był pomocnikiem stolarza. Dla wielu pozostał jednak autorytetem moralnym. Myślę, że wyznacznikiem jego życia było sumienie, chrześcijańskie sumienie. Myślę, że ta nagroda, co roku przyznawana, jest bardzo godna i potrzebna, i w tej naszej małej ojczyźnie wciąż będziemy znajdować ludzi, których warto wydobyć, odznaczyć, pokazać i zachwycić się nimi – mówił ordynariusz.

Dla laureatki, wszystkich nominowanych i gości w koncercie wystąpiła Eleni z zespołem.