Beskidzkie nekropolie: cmentarz w Mesznej.

Ks. Jacek M. Pędziwiatr

|

Foto Gość

publikacja 31.10.2014 14:43

Cmentarz w Mesznej leży przy szlaku na Klimczok.

Beskidzkie nekropolie: cmentarz w Mesznej. Cmentarz zachowuje wiele góralskich elementów. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość

Meszna znajduje się na trasie z Bielska-Białej do Szczyrku. Miejscowość jest niezwykle usytuowana: rozciąga się na przestrzeni kilku kilometrów, tyle że prostopadle do uczęszczanego szlaku. Od północy graniczy z Wilkowicami, na południu skrajnie położone domostwa pną się wysoko aż na grzbiet Klimczoka. Przy prowadzącym nań żółtym szlaku znajduje się kościół parafialny oraz przylegający do niego cmentarz.

Kościół i cmentarz pochodzą z lat pięćdziesiątych. Miejsce kultu powstawało w ciągu zaledwie czterech lat, ale za to w okresie szczególnie nie sprzyjającym Kościołowi.

Wcześniej wierni mieszkający w Mesznej uczęszczali na nabożeństwa do Wilkowic. Tam też grzebano zmarłych.

Przy wejściu na meszniański cmentarz, po lewej stronie znajduje się krzyż cmentarny. Tuż obok spoczywa wieloletni proboszcz ks. Józef Szafarczyk. Na prawo od wejścia usytuowano pole grzebalne dla dzieci. Stosunkowo niewielkiej powierzchni nekropolia jest zadbana, dając świadectwo wiary i troski o pamięć przeszłych pokoleń wśród miejscowej społeczności.