Muzyko, do Milówki wróć!

Alina Świeży-Sobel

publikacja 06.07.2014 10:50

Wspaniałym koncertem, w którym królowała góralska muzyka z różnych okolic Karpat, ale dało się słyszeć także "Hallelujah" Leonarda Cohena, zakończyły się Letnie Warsztaty Artystyczne Fundacji Braci Golec.

Koncert podsumowujący letnie warsztaty odbył się w amfiteatrze w Milówce Koncert podsumowujący letnie warsztaty odbył się w amfiteatrze w Milówce
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Od wtorku 1 lipca ponad setka dzieci z Żywiecczyzny uczestniczyła w zajęciach drugiej edycji Letnich Warsztatów Artystycznych. To była wakacyjna propozycja dla podopiecznych fundacji, którzy uczą się grać po góralsku w prowadzonych przez nią ogniskach muzycznych w Milówce, Łodygowicach, Koszarawie i Jeleśni. Ale byli i tacy, którzy na warsztatach ze starymi instrumentami i góralską muzyką zetknęli się po raz pierwszy.

W programie warsztatów była m.in. nauka gry na skrzypcach, heligonkach, basach, gajdach oraz instrumentach pasterskich - piszczałkach i trombitach, a ponadto zajęcia rytmiczne i śpiewu, prowadzone przez zaproszonych gości.

Młodzi adepci popis swoich umiejętności dali w sobotę, podczas koncertu podsumowującego te zajęcia, a także całoroczną pracę. Na scenie amfiteatru w Milówce mali heligoniści oraz skrzypaczki wystąpili naprawdę koncertowo!

Podczas warsztatów utalentowane dzieci nie tylko doskonaliły umiejętności, ale także świetnie się ze sobą integrowały. Na scenie widać było, że nie tylko dobrze grają, ale nie było też wątpliwości, że łączy je prawdziwa pasja muzyczna. Dyskretnie, z boku sceny, oglądali te występy założyciele fundacji -  Łukasz i Paweł Golcowie. I widać było, że i oni dzielą tę pasję z młodymi, a kiedy w finale zaśpiewali wszyscy razem "Hajduka", można to było również usłyszeć...

Wraz z prowadzącą koncert i same warsztaty Małgorzatą Fajery dzieci podziękowały obu muzykom za szansę rozwijania swoich artystycznych talentów. Wiele razy inicjatorzy powstania fundacji podkreślali, że to niepowtarzalna okazja, bo góralskie granie, i to na tradycyjnych instrumentach, nie jest przedmiotem nauczania w jakiejkolwiek szkole muzycznej.

- A teraz, po 11 latach działalności ogniska muzycznego, które prowadzi zajęcia już w 4 miejscowościach Żywiecczyzny, udało się przekonać młodych, że to jest wspaniała muzyka, która daje radość. Dla nas największa jest wtedy, kiedy widzimy, że pierwsi podopieczni ogniska pojawiają się w nim dziś jako instruktorzy i uczą następne pokolenie. I ta muzyka żyje - mówi Łukasz Golec.

Z okazji jubileuszu 15-lecia Golec uOrkiestry jeszcze dziś, w niedzielę wieczorem o 21.00, na tej samej scenie wystąpią jubilaci. Koncertem w Milówce zakończą obchody 15-lecia, a podopieczni fundacji wystąpią gościnnie wraz z zespołem. Na koncert zapraszają także organizatorzy odbywających się właśnie Dni Milówki.

W hotelu-restauracji "Beskid" w Milówce do poniedziałkowego poranka można też oglądać jubileuszową wystawę Golec uOrkiestry - najcenniejsze muzyczne trofea grupy, nagrania z koncertów, fotografie, plakaty. Dla fanów są też najnowsze płyty i pamiątkowe gadżety: koszulki, torby, kubki, fotografie.