"Musica Sacra" - i dostojnie, i z humorem

Urszula Rogólska

publikacja 23.05.2014 22:17

- Jan Paweł II na pewno nie miałby nic przeciwko takiej muzyce na takim festiwalu! - mówili słuchacze na inauguracji 19. Festiwalu Panorama Sztuki Chrześcijańskiej "Musica Sacra" w Skoczowie.

Wokaliści "Affabre Concinui" zachwycili wykonaniem a capella utworów klasycznych i... przebojów muzyki rozrywkowej Wokaliści "Affabre Concinui" zachwycili wykonaniem a capella utworów klasycznych i... przebojów muzyki rozrywkowej
Urszula Rogólska /GN

Od dziewiętnastu lat mieszkańcy Skoczowa organizują festiwal sztuki, dla upamiętnienia wizyty Papieża Jana Pawła II w ich mieście 22 maja 1995 roku.

Festiwal dostojny, popularyzujący m.in. muzykę klasyczną, zawsze gości wybitnych artystów. Ale w tym roku organizatorzy - Stowarzyszenie "Musica Sacra", z prezesem Andrzejem Baczą - poszli dalej. Oryginalne pomysły na prezentację klasyki muzycznej, a także klasyczne wykonanie muzyki rozrywkowej, zdobyły serca skoczowian i gości.

Festiwal rozpoczęli rankiem 22 maja trębacze Czesław Greń i Tomasz Greń. Spod papieskiego krzyża na Kaplicówce zagrali "Barkę". A wieczorem melomani spotkali się z zespołem wokalnym "Affabre Concinui" z Poznania w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Na inauguracji nie zabrakło biskupa seniora Tadeusza Rakoczego, który podkreślając zasługi organizatorów dla upamiętniania wizyty Papieża-Polaka, a także fakt, że muzyka zbliża ludzi do Boga, wyraził radość z ekumenicznego wymiaru przedsięwzięcia i obecności wiernych Kościoła ewangelicko-augsburskiego z ks. Andrzejem Czyżem. - To wydarzenie co roku nadaje świąteczny wyraz naszej codzienności i szacunku na drodze do jedności - mówił ksiądz biskup.

Bp Rakoczy wspominał wizytę Jana Pawła II i jego pamiętne słowa, o tym, że czas próby polskich sumień trwa. - Cieszymy się z daru kanonizacji, a jednocześnie powinniśmy wszyscy pamiętać o tych słowach. Są one naszym zobowiązaniem - zaznaczył.

Podczas inauguracji, wokaliści "Affabre Concinui" udowodnili, że sześciu mężczyzn... może zastąpić orkiestrę! Wszystkie utwory wykonali a capella, nawet te napisane na instrumenty muzyczne. Duże wrażenie zrobiło wykonanie dzieł M. Gomółki, G. P. da Palestriny, Mozarta czy Bacha. Wokaliści zaskoczyli słuchaczy fragmentem "Zimy"A. Vivaldiego i...takich przebojów jak "What a wonderful world" L. Armstronga czy "A gdybyś nie istniała" ("Et si tu n’existais pas") Joe Dassin’a.

- Jan Paweł II na pewno nie miałby nic przeciwko takiej muzyce na takim festiwalu! - uśmiechali się wszyscy zgodnie.

Przez kolejne dni, w Skoczowie każdy będzie mógł znaleźć muzyczną propozycję dla siebie. Drugiego dnia przygotowano audycję muzyczną dla młodzieży "Podróż do wnętrza muzyki”, którą poprowadził Piotr Paszyna w murach Muzeum św. Jana Sarkandra. Otwarto także wystawę rzeźby prof. Jerzego Fobera. A w skoczowskim Teatrze Elektrycznym organizatorzy przygotowali projekcję filmu "Świadectwo".

W programie jeszcze:

W sobotę 24 maja o 19.00 w ewangelicko-augsburskim kościele Trójcy Świętej - koncert kameralny "Słowa i dźwięki" z udziałem biskupa Pawła Anweilera (słowo) oraz Pawła Musialskiego (skrzypce) i Bogumiły Faustyny Dunikowskiej (fortepian).

W niedzielę 25 maja w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła o 19.00 - w koncert finałowy:"Z myślą o Mamie". Wystąpią Agnieszka Pias (sopran) i Marek Kudlicki (organy).