Klara - najmłodsza pątniczka

Urszula Rogólska

publikacja 01.05.2014 13:03

Roczna Klara z Hałcnowa stała się oczkiem w głowie niemal wszystkich pielgrzymów.

Klara z mamą czekają na nocleg w Witkowicach Klara z mamą czekają na nocleg w Witkowicach
Urszula Rogólska /GN

Bardzo towarzyska, odważnie daje się porwać do tańca nawet klerykom w sutannach. Roczna Klara Głowala jest ulubienicą pielgrzymów zmierzających do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.

- Idziemy z babcią, moją siostrą i siostrzeńcem - mówi Gabriela Głowala, mama Klary, najmłodszej pątniczki. - Moja mama była na pielgrzymce w zeszłym roku pierwszy raz. Bardzo się jej ta pielgrzymka spodobała. Kiedy słuchałam jej wrażeń, zdecydowałam się pójść w tym roku. Tym bardziej, że to moje pielgrzymowanie to wotum wdzięczności za zdrowie Klary. Pewnie można było te kilka wolnych dni spędzić inaczej, ale uważam, że tak jest lepiej - w ruchu, wśród wartościowych ludzi.

Z panią Gabrielą jest też jej druga córka - pięcioletnia Rozalia. Obie dziewczynki są niezwykle towarzyskie.

- To, że idziemy do Bożego Miłosierdzia ma dla mnie ogromne znaczenie - dodaje pani Gabriela. - Tak jak wspomniałam, Klara bardzo chorowała. Właściwie do tej pory nie wiadomo, co jej było. Dziś jest zdrowa. Uważam, że to prawdziwy cud, że stało się to z Bożą pomocą. Klara urodziła się w maryjne święto - 25 marca. To też jakiś znak dla mnie... Dlatego idziemy dziękować. Jest jeszcze drugi powód mojego pielgrzymowania właśnie do Łagiewnik - mój mąż jest osobą niewierzącą...

Najmłodsza pątniczka z mamą i starsza siostrą Rozalią   Najmłodsza pątniczka z mamą i starsza siostrą Rozalią
Urszula Rogólska /GN