Życie jako powołanie

Ks. Jacek M. Pędziwiatr

publikacja 06.03.2014 10:38

Z powołaniem mamy do czynienia nie tylko w odniesieniu do małżonka czy księdza, ale także w przypadku nauczyciela, lekarza, prawnika, pracownika socjalnego i menedżera - przypomina maturzystom bp Roman Pindel.

Życie jako powołanie Bp Roman Pindel wspomina bł. Jana Pawła II jako nauczyciela młodzieży. Ks. Jacek M. Pędziwiatr /GN

W nocy z 4 na 5 kwietnia w kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze modlić się będą tegoroczni maturzyści z Podbeskidzia. Na tradycyjną pielgrzymkę zaprasza ich biskup ordynariusz, proponując jednak, by była ona czymś więcej, niż tylko modlitwą o pomyślne zdanie egzaminu dojrzałości.

Czuwania maturzystów na Jasnej Górze organizowane są od początku istnienia diecezji bielsko-żywieckiej. Co roku uczestniczy w nich około tysiąc młodych mieszkańców Podbeskidzia wraz z katechetami. Czuwanie rozpoczyna Apel Jasnogórski o 21.00, o północy sprawowana jest Eucharystia.

Czuwanie kończy się o 4.00 nad ranem. Pozostały czas wypełnia modlitwa różańcowa, śpiew uwielbienia i czas na osobiste spotkanie z Jezusem i Jego Matką. Tegoroczne czuwanie wpisuje się w przygotowania do kanonizacji bł. Jana Pawła II i jest hołdem dla jego troski o młodzież.

"Przed obrazem Matki Bożej dziękujcie za Wasze dotychczasowe życie, za Waszych rodziców, za szkołę oraz Waszych szkolnych kolegów i koleżanki, ale i za nauczycieli, katechetów i duszpasterzy w Waszych parafiach. Na pewno każdy i każda z Was wspomni konkretne dobro, doznane w domu rodzinnym, ale także wartości, odkrywane w spotkaniach w szkole" - pisze do młodych bp Roman Pindel.

Ksiądz biskup apeluje do tegorocznych maturzystów w sprawie troski o przyszłość. I to nie tylko te najbliższą, dotyczącą egzaminów, ale również tę dalszą, obejmującą dorosłe, samodzielne życie: "Miejcie odwagę, by skorzystać z Bożych podpowiedzi odnośnie studiów, jak również przeżywania dorosłego życia w kategorii powołania, zarówno w małżeństwie jak i w życiu zakonnym czy kapłańskim, a także jako nauczyciel z powołania, lekarz pełen troski o pacjenta, prawnik zatroskany o sprawiedliwość, pracownik socjalny, czy menadżer"  - pisze biskup ordynariusz i zachęca młodych: "Pytajcie w swoim sercu, czego tak naprawdę pragniecie i czego Bóg pragnie dla Was".

Choć do czuwania pozostało jeszcze sporo czasu, to jednak biskup bielsko-żywiecki już teraz zaprasza na spotkanie modlitewne na Jasnej Górze.

Zwraca się nie tylko bezpośrednio do młodych, ale - w osobnym liście - prosi katechetów o zachętę i duchowe przygotowanie maturzystów na modlitewne spotkanie. Ukazuje je także w kontekście świadectwa, przytaczając osobiste doświadczenia.

"W roku 1994 w Zurychu spotkałem grupę bardzo zaangażowanych młodych księży, którzy zmagali się z mentalnością zlaicyzowanej i obojętnej religijnie młodzieży" - pisze bp Roman Pindel. "Jeden z nich powiedział mi, że dziękuje Polsce, a zwłaszcza polskim księżom i polskiej młodzieży, za świadectwo wiary i modlitwy. Mówił, że w ramach przygotowania do bierzmowania bierze co roku grupę, najczęściej kilka lub kilkanaście osób, do Krakowa i do Częstochowy. W Krakowie mają bazę i stamtąd dowiadują się, kiedy na Jasnej Górze odbywa się czuwanie jakiejś grupy młodzieży maturalnej. Wtedy jadą na całą noc. Wprowadza tych młodych Szwajcarów do klasztoru, przed obraz Matki Bożej i zapowiada, że cała noc jest przed nimi, bo wyjść można z tego miejsca dopiero nad ranem. Mówi im, że mogą robić co chcą, a przede wszystkim mają patrzeć na młodych Polaków i próbować dołączyć do tego, co się dzieje w kościele. Nad ranem zabiera ich do autobusu i wracają do Krakowa. Wieczorem siadają razem i dzielą się swoimi przeżyciami ostatniej nocy. Okazuje się, że ogromna większość z nich widziała po raz pierwszy modlących się ludzi - przede wszystkim młodych, którzy poświęcają noc na modlitwę, śpiew i bycie razem. Wielu z nich odkrywa, że wiara do jakiś kontakt z Bogiem. Inni ostrożnie pytają o to, skąd się bierze takie zaangażowanie. Ktoś stwierdza, że „coś” musi w tym być, że tylu młodych Polaków traci tyle czasu w tym miejscu. Jeszcze ktoś inny mówi, że po raz pierwszy w życiu zaczął się modlić do Boga i czuje, że Bóg go słuchał".

Biskup ordynariusz prosi katechetów, by każdemu z maturzystów przekazali jego osobiste zaproszenie na jasnogórskie czuwanie.
"Jest to wspaniała okazja do wspólnej modlitwy, nocnego czuwania i spotkania młodych, niekiedy przebudzenia życia religijnego i sakramentalnego. Uczyńcie wszystko, co możliwe, by jak najwięcej Waszych maturzystów skorzystało z tej okazji" - pisze bp Roman Pindel.

ZAPROSZENIE BISKUPA ROMANA PINDLA
DO MATURZYSTÓW NA CZUWANIE MODLITEWNE
NA JASNEJ GÓRZE 4/5 KWIETNIA 2014 R.

Drodzy Maturzyści!

Zbliża się czas egzaminów dojrzałości. Wydarzenie to zamyka pewien okres w waszym życiu. Już niedługo czeka Was decyzja i wybór kierunku studiów, a często połączona z tym zmiana otoczenia oraz opuszczenie rodzinnego domu. Moment ten sprzyja podjęciu refleksji nad swoją przeszłością, ale także zachęca do ufnego spojrzenia w przyszłość. Na tej drodze nie jesteście sami. Jako wierzący możecie być pewni, że towarzyszy Wam Nauczyciel Dobry i Jego Matka.

Pięknym zwyczajem stają się w tym czasie pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę czy do innych sanktuariów maryjnych.
W modlitewnym czuwaniu, wraz z innymi maturzystami, proście Boga o szczęśliwe zdanie egzaminu dojrzałości, a także o pomyślne zdanie egzaminu z całego Waszego życia.
Przed obrazem Matki Bożej dziękujcie za Wasze dotychczasowe życie, za Waszych rodziców, za szkołę i Waszych szkolnych kolegów i koleżanki, ale i za nauczycieli, katechetów i duszpasterzy w Waszych parafiach. Na pewno każdy i każda z Was wspomni konkretne dobro, doznane w domu rodzinnym, ale także wartości, odkrywane w spotkaniach w szkole.
W sposób szczególny dziękujcie Bogu za łaskę wiary i doznaną miłość. W czuwaniu modlitewnym pytajcie w swoim sercu, czego tak naprawdę pragniecie i czego Bóg pragnie dla Was.

Na pewno modlić się będziecie w różnych sprawach. Niech jednak nie zabraknie ufnej prośby o łaskę, nie tylko na czas egzaminów maturalnych, ale również w waszych wyborach życiowych. Miejcie odwagę, by skorzystać z Bożych podpowiedzi odnośnie studiów, jak również przeżywania dorosłego życia w kategorii powołania, zarówno w małżeństwie jak i w życiu zakonnym czy kapłańskim, a także jako nauczyciel z powołania, lekarz pełen troski o pacjenta, prawnik zatroskany o sprawiedliwość, pracownik socjalny, czy menadżer.

Będziecie zanosić Wasze modlitwy przez wstawiennictwo Maryi. Niech jednak Waszymi orędownikami będą błogosławieni: Jan XXIII i Jan Paweł II, których kanonizację będziemy przeżywać 27 kwietnia br., w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, tuż przed Waszą maturą. To właśnie bł. Jan XXIII w 1962 r. ogłosił Maryję Królową Polski główną patronką kraju, zaś bł. Papież Polak całe swoje życie oddał Bogu przez Maryję, wybierając jako hasło swojego życia Totus tuus, a więc Cały twój. Z jego wielu serdecznych słów adresowanych do młodych, przywołam tylko jedno wezwanie sprzed 14 laty: „Niech Najświętsza Maryja Panna nauczy Was, młodzi przyjaciele, rozeznawać wolę niebieskiego Ojca wobec Waszego życia. Niech Wam wyjedna moc i mądrość, byście umieli rozmawiać z Bogiem i mówić o Bogu. Niech Was przynagla swoim przykładem, byście w nowym tysiącleciu byli głosicielami nadziei, miłości i pokoju” (Orędzie Jana Pawła II na Światowy Dzień Młodzieży w Roku Jubileuszowym 2000).
 
Zapraszam każdego z Was na modlitewne czuwanie wszystkich maturzystów diecezji bielsko-żywieckiej, na Jasną Górę, do Częstochowy w piątek, 4 kwietnia br. Naszą modlitwę rozpoczniemy o 21.00, w godzinie Apelu Jasnogórskiego. Centrum naszego spotkania w Domu Matki będzie Msza św. o godz. 24.00. Czuwanie zakończy się po 4.00.

Zapraszam serdecznie każdą i każdego z Was. Zapytajcie o wspólny wyjazd z Waszej szkoły Waszego katechetę lub katechetkę. Na drogę pielgrzymowania do Jasnogórskiej Pani i Królowej, a także na czas przygotowania do egzaminu dojrzałości z serca Wam błogosławię.

† Roman PINDEL, Biskup Bielsko-Żywiecki

ZAPROSZENIE BISKUPA ROMANA PINDLA
DO KATECHETÓW NA CZUWANIE MODLITEWNE
NA JASNEJ GÓRZE 4/5 KWIETNIA 2014 R.

Drodzy Nauczyciele, Katecheci i Duszpasterze młodzieży!

W roku 1994 w Zurychu spotkałem grupę bardzo zaangażowanych młodych księży, którzy zmagali się z mentalnością zlaicyzowanej i obojętnej religijnie młodzieży. Jeden z nich powiedział mi, że dziękuje Polsce, a zwłaszcza polskim księżom i polskiej młodzieży, za świadectwo wiary i modlitwy. Mówił, że w ramach przygotowania do bierzmowania bierze co roku grupę, najczęściej kilka lub kilkanaście osób, do Krakowa i do Częstochowy. W Krakowie mają bazę i stamtąd dowiadują się, kiedy na Jasnej Górze odbywa się czuwanie jakiejś grupy młodzieży maturalnej. Wtedy jadą na całą noc. Wprowadza tych młodych Szwajcarów do klasztoru, przed obraz Matki Bożej i zapowiada, że cała noc jest przed nimi, bo wyjść można z tego miejsca dopiero nad ranem. Mówi im, że mogą robić co chcą, a przede wszystkim mają patrzeć na młodych Polaków i próbować dołączyć do tego, co się dzieje w kościele. Nad ranem zbiera ich do busa czy autobusu i wracają do Krakowa. Odsypiają noc, a potem wieczorem siadają razem i dzielą się swoimi przeżyciami ostatniej nocy. Okazuje się, że ogromna większość z nich widziała po raz pierwszy modlących się ludzi - przede wszystkim młodych, którzy poświęcają noc na modlitwę, śpiew i bycie razem. Wielu z nich odkrywa, że wiara do jakiś kontakt z Bogiem. Inni ostrożnie pytają o to, skąd się bierze takie zaangażowanie. Ktoś stwierdza, że „coś” musi w tym być, że tylu młodych Polaków traci tyle czasu w tym miejscu. Jeszcze ktoś inny mówi, że po raz pierwszy w życiu zaczął się modlić do Boga i czuje, że Bóg go słuchał.

Drodzy Nauczyciele, Katecheci i Duszpasterze młodzieży, myślę, że Wasza młodzież ma za sobą doświadczenie modlitwy i uczestniczy w życiu sakramentalnym. Wy lepiej wiecie, jakie są ich problemy i trudności, ale też dobrze wiecie, ile w nich jest dobra.

Dziękuję Wam za cały trud i zaangażowanie w budzenie wiary, przekaz treści katechetycznych i zapewne wielokrotnie powtarzane zachęty do pogłębienia relacji z Bogiem. Zwłaszcza za wszystko, co robicie dla młodych ludzi, a co wykracza poza obowiązki nauczyciela i katechety w szkole. Szczególnie, gdy Was to kosztuje, i w wymiarze finansowym, gdy dzielicie się tym co można określić jako Waszą własność, i w wymiarze fizycznym, gdy czujecie zmęczenie nadmiarem pracy, i w wymiarze duchowym, gdy – może nawet ze łzami w oczach – zanosicie modlitwy i ofiary w intencjach tych, którzy są szczególnie zagrożeni, obojętni, czy trudni.

Chciałbym Was serdecznie zaprosić na diecezjalne czuwanie maturzystów na Jasnej Górze, które planujemy na piątek, 4 kwietnia br. Proszę, abyście wpierw osobiście zaprosili tych maturzystów, których uczycie czy znacie, z Waszej szkoły i z parafii, byście każdemu wręczyli zaproszenie na to czuwanie, powielając załączony list do nich skierowany. Na pewno sami lepiej i skuteczniej zaprosicie ich swoim słowem i zaangażowaniem. Zbierzcie Waszych młodych, dołączając się do innych grup lub przyjmując do Waszej grupy tych, którzy chcą jechać z Wami. Bądźcie na 21.00, gdy będziemy rozpoczynać nasze czuwanie w godzinie Apelu Jasnogórskiego. W centrum czuwania przewidujemy Eucharystię o godz. 24.00. Całe czuwanie zakończy się po godz. 4.00.

Co roku rzesze maturzystów - czy to z poszczególnych szkół, parafii, czy z całych diecezji pielgrzymują na Jasną Górę. Jest to wspaniała okazja do wspólnej modlitwy, nocnego czuwania i spotkania młodych, niekiedy przebudzenia życia religijnego i sakramentalnego. Uczyńcie wszystko, co możliwe, by jak najwięcej Waszych maturzystów skorzystało z tej okazji.

Wasze powołanie związane jest z młodzieżą. Bądźcie nadal dla ludzi młodych ich przyjaciółmi, wiernymi towarzyszami i sprzymierzeńcami w ich niepowtarzalnym zmaganiu się z sobą i z przeciwnościami życiowymi. Niech Duch Święty Was prowadzi, Dobry zaś Pasterz niech będzie Waszą ostateczną i najpełniejszą nagrodą.

†Roman PINDEL, Biskup Bielsko-Żywiecki