Wyrok za jazdę po zażyciu narkotyków

Alina Świeży-Sobel

publikacja 22.11.2013 23:20

Podtrzymany został wyrok dla 21-letniej Karoliny Z., która rok temu prowadziła auto pod wpływem amfetaminy i śmiertelnie potrąciła w Kozach dwóch 10-letnich chłopców.

Ubiegłoroczny protest był odpowiedzią bielszczan na tragedię w Kozach Ubiegłoroczny protest był odpowiedzią bielszczan na tragedię w Kozach
Alina Świeży-Sobel /GN

 Uznana za winną, kobieta została skazana na 8 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz zapłatę zadośćuczynienia rodzicom obu chłopców po 50 tys. zł. Po odwołaniu obu stron wyrok został podtrzymany.

Przypomnijmy: 10 października 2012 roku Konrad i Patryk po skończonych lekcjach przechodzili w Kozach przez przejście dla pieszych na drugą stronę ulicy, gdy uderzył w nich rozpędzony ponad dopuszczalną prędkość samochód kierowany przez 21-letnią Karolinę Z. Obaj chłopcy zginęli, a kobieta przyznała się, że tego dnia zażywała narkotyki i była pod wpływem amfetaminy.

Odpowiedzią na tragiczne zdarzenie był marsz milczenia "Stop narkotykom", zorganizowany w Bielsku-Białej przez młodzież z Ligi Licealnej, Fundację „Nadzieja”, Zespół Szkół Zgromadzenia Córek Bożej Miłości i Młodzieżową Radę Miasta Bielska-Białej. Marsz poprzedziła Eucharystia za dusze chłopców, którzy zginęli na drodze. Mszy św. w kościele Opatrzności Bożej przewodniczył ks. kan. Andrzej Mojżeszko, a homilię wygłosił ks. prał. Józef Walusiak, założyciel ośrodka „Nadzieja” w Bielsku-Białej Komorowicach, w którym pomoc znajduje młodzież walcząca z uzależnieniem. Koncelebransem był również ks. kan. Kazimierz Grela z Kóz, proboszcz zabitych chłopców.

O zmianę wyroku wydanego w lipcu przez sąd rejonowy wnioskowała zarówno obrona, jak i rodzice chłopców. Sąd nie przychylił się jednak do zdania obrońcy na temat nierzetelności procesu i nie uznał też argumentów, by fakt, że świadkowie wypadku znali rodziny ofiar, podważał wiarygodność ich zeznań. Obrońca zapowiedział kasację do Sądu Najwyższego, gdyż dotychczasowe instancje odrzuciły wszelkie okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonej.