Beskidzkie nekropolie. Wilamowice

Alina Świeży-Sobel

publikacja 31.10.2013 20:09

Wilamowicki cmentarz rozciąga się wokół kamiennego krzyża, ufundowanego przez tutejszą gminę w 1856 r. Napis przypomina słowa Ewangelii: "Kto wierzy we Mnie, nie umrze na wieki".

Grobowiec Marii Warchałowskiej z 1925 r. Grobowiec Marii Warchałowskiej z 1925 r.
Alina Świeży-Sobel /GN

W grobowcu w centralnym miejscu cmentarza pochowany jest ks. prał. Józef Dowsilas, długoletni kapelan i przyjaciel abp. Karola Wojtyły. Te obowiązki pełnił do 1966 r. Zachorował i wówczas zastąpił go ks. Stanisław Dziwisz. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża były kapelan miał specjalny pokój obok apartamentu ojca świętego, w którym mógł mieszkać podczas wizyt w Watykanie. W tym pokoju zmarł.

Ks. prał. Dowsilas już jako emeryt często odwiedzał Wilamowice, gdzie proboszczem był wówczas jego przyjaciel z seminarium ks. Franciszek Piela. Za każdym razem jego wygłaszane w tutejszym kościele homilie przypominały parafianom o wielkości wybitnego krajana - abp. Józefa Bilczewskiego. Kiedy zmarł w 1993 r. w Watykanie, zgodnie z jego życzeniem ciało przewieziono do Wilamowic, by poczęło w rodzinnej ziemi św. abp. Józefa Bilczewskiego, którego kult starał się przez całe życie propagować.

Wśród rodzinnych grobowców nie brak i tego, w którym pochowani są Bilczewscy - krewni najwybitniejszego krajana, inicjatora i fundatora powstania ochronki dla dzieci, klasztoru sióstr służebniczek NMP i kościoła parafialnego.

Swój grób ma tu także inny zasłużony dla miejscowego kościoła wilamowiczanin Kazimierz Danek. To niezwykły rzeźbiarz, którego dziełem są tworzone przez prawie 20 lat kolejne elementy wystroju wilamowickiej świątyni: wzorowany na krakowskim ołtarzu Wita Stwosza ołtarz główny, ołtarze boczne, stalle, stacje drogi krzyżowej.