Beskidzkie nekropolie. Bielski kirkut

Urszula Rogólska

publikacja 29.10.2013 00:05

Na - dziś już zabytkowym - cmentarzu wyznania mojżeszowego w Bielsku, podczas 160 lat jego istnienia, pochowano około 3600 osób. Wciąż jest czynnym miejscem pochówku żydów.

Beskidzkie nekropolie. Bielski kirkut Zabytkowy cmentarz wyznania mojżeszowego znajduje się w Bielsku przy ul. Cieszyńskiej 92 Urszula Rogólska /GN

Najnowsze groby bielskiego kirkutu przy ul. Cieszyńskiej 92, od miejsc spoczynku na cmentarzach chrześcijańskich odróżnia jeden symbol - zamiast krzyża widnieje na nich Gwiazda Dawida. Starsze groby, a przy nich: macewy, obeliski, stele i inskrypcje w języku niemieckim, hebrajskim i jidysz, przypominają o kilkuwiekowej obecności osób wyznania mojżeszowego w społeczności dzisiejszego Bielska i Białej.

Cmentarz żydowski w Bielsku powstał w 1849 roku. Początkowo, w latach 1868–1931 nadzór nad nim pełniło Bractwo Pogrzebowe "Chewra Kadisza". Następnie był własnością kolejno: Gminy Wyznaniowej Żydowskiej i Kongregacji Wyznania Mojżeszowego, Skarbu Państwa, a od 1997 r. jest własnością Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej.

Podczas II wojny światowej, skradziono lub zniszczono ponad połowę nagrobków. W latach 60. XX w. przeniesiono tu część grobów ze zlikwidowanego cmentarza przy ul. Wyzwolenia. Znajdują się one za murem z lewej części głównego obszaru cmentarza.

Na teren kirkutu można wejść przez dom przedpogrzebowy, zbudowany w 1885 r. w stylu neoromańsko-maureteańskim według projektu Karola Korna - zresztą także spoczywającego na tym właśnie cmentarzu. Dom ten zastąpił starszy z roku 1867, który spłonął w latach 80. XIX w.

Początki bielskiego cmentarza związane są z historią pierwszych Żydów, którzy osiedlili się w Cieszynie. W połowie XVII w. powstał tam prywatny cmentarz żydowski, na którym chowano żydów z całego regionu. Liczba bielskich żydów rosła. W 1837 r. było ich 427 osób. Rozpoczęli starania o utworzenie własnej gminy - własny cmentarz miał w tym znacząco pomóc. Wybuch cholery i zakaz przewożenia zwłok zadecydował o utworzeniu kirkutu w Aleksandrowicach pod Bielskiem.

Wśród wielu zasłużonych dla miasta mieszkańców wyznania mojżeszowego, na bielskim cmentarzu, w specjalnie wyznaczonej kwaterze spoczywają także żydowscy żołnierze zmobilizowani do walki na frontach I wojny światowej. Pochowano tu żołnierzy armii austro-węgierskiej, polskich legionistów, kilku  jeńców rosyjskich, jak i... trzech muzułmanów wchodzących w skład pułków piechoty z Bośni i Hercegowiny.

W 2009 na cmentarzu odsłonięto nowe nagrobki (pierwotne zaginęły w czasie wojny): Salomona Halberstama - bibliofila, kolekcjonera, publicysty, kupca, twórcy składającej się z kilkuset pozycji kolekcji hebrajskich rękopisów i rzadkich druków;  Salomona Pollaka - honorowego obywatela Bielska, wieloletniego przewodniczącego Izraelickiej Gminy Wyznaniowej w Bielsku, członka rady miasta Bielska w latach 1888-1920, radcy cesarskiego, finansisty i filantropa; Karola Korna - architekta, twórcy wielkomiejskiego wizerunku centrum Bielska oraz pierwszych rabinów Bielska: Lazara Frankurtera, Wolfa Lessera i Michaela Schoenguta.

Także w 2009 roku odsłonięto tu pomnik: "Ku pamięci żydowskich obywateli Bielska-Białej i okolicy, którzy w latach 1939-1945 zostali zamordowani przez hitlerowców bądź zmarli na wygnaniu".

Zainteresowani historią bielskiego cmentarza żydowskiego mogą skorzystać z wyjątkowej, dorocznej okazji zwiedzenia go z przewodnikiem dr. Jackiem Proszykiem, który oprowadzi po nekropolii w niedzielę 3 listopada o godz. 12.00. Także tego dnia o 18.00 w hali domu pogrzebowego - koncert Matusik&Ghostman (wstęp wolny).