Rowerowy rajd pomocy

Urszula Rogólska

publikacja 10.07.2013 13:30

W sobotę 13 lipca z Bielska-Białej wyruszy 4. Rajd Rowerowy „Przez Polskę dla polskich hospicjów” polsko-angielskiej Fundacji Babci Aliny.

Rowerowy rajd pomocy Polscy i angielscy rowerzyści po raz kolejny wyruszą z Bielska-Białej przez Polskę, popularyzując idee ruchu hospicyjnego Urszula Rogólska /GN

Po raz czwarty Bielsko-Biała będzie gościć uczestników rajdu rowerowego „Przez Polskę dla polskich hospicjów”. Po raz trzeci stąd, aż nad Bałtyk pojadą rowerzyści z Polski i Wielkiej Brytanii. Po drodze odwiedzą 10 hospicjów, spotykając się z pracującymi w nich wolontariuszami.

Rajd wyruszy w sobotę - 13 lipca z placu budowy Hospicjum im. bł. Jana Pawła II w Bielsku-Białej przy ul. Zdrojowej 10 (przecznica ul. Cieszyńskiej, pomiędzy ulicami: Lompy, a św. Anny).

Już od godz. 9.30 Salwatoriańskie Stowarzyszenie Hospicyjne, które buduje stacjonarne hospicjum w stolicy Podbeskidzia, zaprasza na Dzień Otwarty.

Razem z wolontariuszami będzie można zwiedzić budowę i dowiedzieć się, jak jest zaplanowane wykorzystanie nowo powstałego pawilonu szpitalnego i starej willi po byłym przedszkolu.

Natomiast o godz. 11.00, wyruszy stąd rajd rowerowy. Każdy miłośnik dwóch kółek może przyłączyć się do startu i pojechać z rowerzystami w stronę Żywca.

W ciągu dziewięciu dni uczestnicy rajdu pokonają prawie 1120 km z Bielska-Białej do Gdańska - od Beskidów po Bałtyk - spotykając się  po drodze z wolontariuszami 10 hospicjów m. in. w Krakowie, Łodzi, Licheniu i Koszalinie.

W regionie Beskidów będą to - w Bielsku-Białej: wolontariusze Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego i  Hospicjum Św. Kamila, a w Żywcu – Hospicjum św. Faustyny.

Rajd „Przez Polskę dla polskich hospicjów” organizuje polsko-angielska Fundacja Babci Aliny, utworzona przez bielszczan mieszkających od wielu lat w Wielkiej Brytanii. Rajd przygotowali po raz czwarty. Pierwszy miał swoją metę w Bielsku-Białej, kolejne - tutaj się rozpoczynały. Tak będzie i w tym roku.

- W rajdzie uczestniczą ludzie, których bliscy korzystali z pomocy hospicjum, wolontariusze takich miejsc lub ich współtwórcy - wyjaśnia Janusz Holender z Fundacji Babci Aliny.

Nim rowerzyści wyruszą na trasę, Fundacja Babci Aliny przekaże Salwatoriańskiemu Stowarzyszeniu Hospicyjne na budowę czek o wartości 5 tys. zł

Dotychczas dzięki organizatorom rajdu uzbierano 420 tys. złotych, które wspomogły 33 hospicja w całej Polsce, w tym: w Bielsku-Białej, Żywcu i Cieszynie.

Przekazali m.in. łóżka, pulsometry, materace, koncentratory tlenu i pompy żywieniowe. W większości przypadków sprzęt jest używany wielokrotnie.

Jedno łóżko w ciągu 10 lat może pomóc ponad 40 pacjentom. W ten sposób praca fundacji przynosi długotrwały efekt dla chorych, ich rodzin i lokalnych społeczności.

Budowa bielskiego hospicjum, zaprzyjaźnionego z rowerzystami, zmierza ku końcowi (trwa montaż ogrzewania podłogowego, do końca października budynek zostanie ocieplony). Wyposażenie hospicjum będzie wymagało ogromnych nakładów finansowych.

Patronem rajdu jest Maja Włoszczowska, mistrzyni świata w MTB.