U stóp Jubileuszowego Krzyża na Bendoszce

Alina Świeży-Sobel

publikacja 23.05.2013 12:10

Eucharystią pod Jubileuszowym Krzyżem Ziemi Żywieckiej na szczycie Bendoszki Wielkiej zakończył się piąty Rodzinny Rajd Szlakami Papieskimi.

Bp Tadeusz Rakoczy z uczestnikami rajdu na Bendoszkę Bp Tadeusz Rakoczy z uczestnikami rajdu na Bendoszkę
Alina Świeży-Sobel /GN

Z inicjatywy ks. Edwarda Ćmiela mieszkańcy okolicznych parafii podjęli z okazji Roku Jubileuszowego 2000 budowę krzyża na Bendoszce Wielkiej. Gdy stanął już na wysokości 1144 metrów, w miejscu, skąd rozciąga się malownicza panorama Małej Fatry i pasma Baraniej Góry, nadali mu tytuł Jubileuszowego Krzyża Ziemi Żywieckiej. – Ufamy, że pomagał wzrastać w wierze. To także świadectwo wiary dla przyszłych pokoleń – mówił inicjator budowy krzyża ks. Edward Ćmiel, obecnie proboszcz w Skawinie, wspominając tysiące turystów, którzy od 2000 r. przeszli pod tym krzyżem. - Wyznanie naszej wiary chcielibyśmy także ofiarować pasterzowi - biskupowi Tadeuszowi, w roku jego złotego jubileuszu święceń kapłańskich.

Po poświęceniu krzyża kolejną inicjatywą były Rajdy Rodzinne Szlakami Papieskimi organizowane i kończące się modlitwą na szczycie Bendoszki. W tegorocznej piątej edycji wzięło udział blisko 2 tysiące pielgrzymów, dziękując za bł. Jana Pawła II i ślady jego wędrówki po Beskidach. Wśród współorganizatorów rajdu - obok przedstawicieli władz samorządowych Rajczy i parafii w Rycerce oraz Rajczy - była też m.in. Fundacja Szlaki Papieskie z Krakowa, która wydała właśnie ceny tom przewodnika po szlakach papieskich w Beskidzie Żywieckim. - To niezwykle cenne wydawnictwo - prawdziwa skarbnica wiadomości o związkach bł. Jana Pawła II z Żywiecczyzną - mówi Tadeusz Gołuch, prezes Koła PTTK im. bł. Jana Pawła II w Węgierskiej Górce, inicjator i wykonawca wytyczenia sporej części tych szlaków, a także niestrudzony propagator wędrówek upamiętniających Jana Pawła II. – Wędrując po górach na co dzień odczuwamy jego opiekę – zapewniał Tadeusz Gołuch.

Łączy nas znak krzyża

– Nie chciejcie Polski bez krzyża - bp Tadeusz Rakoczy przypominał apel papieża Jana Pawła II, skierowany do rodaków w Częstochowie. - Iść za Jezusem to wziąć Jego krzyż, aby Mu towarzyszyć w drodze, która nie jest drogą chwały doczesnej...  Wzięcie swojego krzyża oznacza przede wszystkim podjęcie walki z grzechem, będącym przeszkodą na codziennej drodze do Boga. Stracić życie dla Jezusa oznacza wyzwolić się z egoizmu, zamknięcia w swoim świecie, aby z tego wszystkiego, co otrzymaliśmy od Boga, uczynić dar dla Niego i dla naszych bliźnich. Przemawiaj dzisiaj do nas mową Twego krzyża, Chryste! To mowa miłości i najwyższego dobra – mówił bp Rakoczy w homilii skierowanej do zgromadzonych pod krzyżem uczestników rajdu.

Wśród kapłanów koncelebrujących pod jego przewodnictwem polową Eucharystię byli także współorganizatorzy rajdu: ks. kan. Zdzisław Grochal z Rycerki Górnej i ks. kan. Franciszek Warzecha, kustosz sanktuarium w Rajczy. A wokół krzyża wraz z mieszkańcami Rycerki i Rajczy zgromadzili się też pielgrzymi-turyści z różnych stron diecezji, przedstawiciele Związku Podhalan, władz samorządowych, strażacy. Z ks. kan. Stanisławem Lubaszką w rajdzie uczestniczyło ponad 60 stypendystów Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia z naszej diecezji.  Odbył się turniej wiedzy o beskidzkich szlakach papieskich, w którym pierwsze miejsce zajęła Magdalena Rychlik z Wilkowic, przed Martą Pasierbek z Międzyrzecza i Anną Sikorską z Lalik.

Przy góralskiej muzyce i pieczonych na ogniu kiełbaskach uczestnicy rajdu odpoczęli przed pokonaniem drogi powrotnej, podczas której można podziwiali malownicze widoki roztaczające się ze szlaku na Bendoszkę. Na bezpieczeństwem rozpalanych ognisk fachowo czuwali strażacy z okolicznych jednostek OSP.