Karnawał będzie w lipcu

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 04/2013

publikacja 24.01.2013 00:00

Przed ŚDM w Rio de Janeiro. – Nikt tak nie strzela bramek na boiskach piłkarskich jak Brazylijczycy. A my chcemy im strzelić gola prosto w serce! – mówi ks. Grzegorz Strządała przed lipcowymi Światowymi Dniami Młodzieży.

 Kasia Zuba (trzecia z lewej), obok niej z prawej Gabriela Oreluk i Justyna Sadowska wraz z przyjaciółmi z oazy, którzy pomagaja im zebrać pieniądze na wyjazd do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży Kasia Zuba (trzecia z lewej), obok niej z prawej Gabriela Oreluk i Justyna Sadowska wraz z przyjaciółmi z oazy, którzy pomagaja im zebrać pieniądze na wyjazd do Rio de Janeiro na Światowe Dni Młodzieży
Urszula Rogólska

Nastolatka Ewa nigdy specjalnie nie narzucała się Panu Bogu. Miała własne ścieżki do szczęścia. Długie imprezowanie, alkohol, inne używki. Kiedy zaszła w ciążę, jej towarzystwo odwróciło się od niej. Z problemami została sama. Ratunku znów szukała w alkoholu. Bezskutecznie. Aż kiedyś spotkała Jego... – Przy scenie z alkoholem zdarza się, że starsze osoby wychodzą z kościołów. Ale my chcemy pokazać problemy, jakimi żyje nasze pokolenie, a jednocześnie naszym rówieśnikom wskazać wyjście, bo zawsze jest nim Jezus – tłumaczy Gabriela Oreluk.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.