Młodzi katolicy z wysp

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 49/2012

publikacja 06.12.2012 00:00

Mówili: – Słyszymy: „Do „katola” chodzisz... No cóż...”. Nie jesteśmy postrzegani jako ci „fajni”, ale jako ortodoksi, z którymi nie warto się zadawać. Ale piłka jest po naszej stronie. Nie ma się co obrażać, musimy pokazać jacy naprawdę jesteśmy.

Młodzi katolicy z wysp W małych grupach rozmawiali o tym, jak zachęcać swoich rówieśników do opowiadania się za wartościami chrześcijańskimi Urszula Rogólska

W ubiegłym roku szkolnym na pierwsze takie spotkanie zaprosili ich nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych Towarzystwa Salezjańskiego w Oświęcimiu. Ponownie młodzi ze szkolnych samorządów szkół katolickich spotkali się w Bielsku-Białej, w siedzibie gimnazjum i liceum Katolickiego Towarzystwa Kulturalnego. Ich gośćmi byli rówieśnicy z Oświęcimia, ze szkół prowadzonych przez Zgromadzenie Córek Bożej Miłości w Bielsku-Białej, stowarzyszenie „Dziedzictwo św. Jana Sarkandra” w Cieszynie oraz uczniowie Gimnazjum im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Żywcu.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.