Papież w więzieniu

aśs

|

Gość Bielsko-Żywiecki 44/2012

publikacja 31.10.2012 00:00

Przez 10 dni wędrowały po cieszyńskiej parafii św. Marii Magdaleny relikwie bł. Jana Pawła II, nawiedzając kościoły i kaplice. Trafiły również do kaplicy więziennej – i zostały serdecznie przyjęte.

 Modlitwa przy relikwiach w więziennej kaplicy Modlitwa przy relikwiach w więziennej kaplicy
Alina Świeży-Sobel

Zależało nam, by przed ostatecznym wprowadzeniem relikwii do parafialnej świątyni wierni mogli je powitać i uczcić także w innych miejscach modlitwy. To często osoby, którym trudno będzie wybrać się kościoła parafialnego: mieszkańcy domów pomocy, szpitala czy więzienia – tłumaczy ks. prał. Henryk Satława, proboszcz parafii.

Szczególnym punktem tej wędrówki była kaplica w zakładzie karnym. Błogosławiony wszedł bez trudności, choć każdy inny gość tego wyjątkowego spotkania modlitewnego podlegał już stosownej procedurze. A zgromadzonych w kaplicy było sporo. Większość to osadzeni oraz pracownicy służby więziennej. – Wiadomość o tym, że będziemy gościć relikwie, wszyscy przyjęliśmy na początku z niedowierzaniem. Takiego wydarzenia jeszcze u nas nie było – przyznaje por. Leszek Kaczmarczyk, rzecznik prasowy ZK.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.