Dziękowali za plony, prosili o deszcz

Ks. Jacek M. Pędziwiatr

|

Gość Bielsko-Żywiecki 37/2012

publikacja 13.09.2012 00:00

– Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do łatwej podaży żywności, że myśl o tych, którym ją zawdzięczamy, nie dociera do świadomości wielu konsumentów – mówił biskup Tadeusz Rakoczy podczas dziękczynienia za plony w Świnnej.

 Bp Tadeusz Rakoczy razem z ks. Jerzym Palarczykiem przyjmują dary ofiarne od uczestników dożynek Bp Tadeusz Rakoczy razem z ks. Jerzym Palarczykiem przyjmują dary ofiarne od uczestników dożynek
Ks. Jacek M. Pędziwiatr

Diecezjalno-powiatowo-gminne dożynki odbyły się w Świnnej koło Żywca w niedzielę 9 września. Zainaugurowała je procesja z miejscowego kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy na plac przy budynku Urzędu Gminy, gdzie ustawiono polowy ołtarz. Eucharystię koncelebrowali kapłani z całego Podbeskidzia, z diecezjalnym duszpasterzem rolników, ks. prałatem Jerzym Palarczykiem. W barwnym korowodzie zbożowe wieńce oraz kosze z warzywami i owocami nieśli górale i mieszczanie żywieccy w barwnych strojach.

Przy ołtarzu stanęły poczty sztandarowe Związku Podhalan, kół łowieckich, pszczelarzy i strażaków oraz przedstawicielki kół gospodyń. Przygotowaniami uroczystości kierowali: ks. prałat Stanisław Kuczek, ks. kan. Marek Nieciąg i wójt gminy Świnna Henryk Jurasz. Na starostów obrano Lucynę Kantykę i Czesława Janika. Dożynki były też okazją do modlitwy o deszcz. Ilość opadów w ostatnich miesiącach jest niespotykanie mała. Górskie rzeki niemal wysychają. Mieszkańcy wiejskich terenów Żywiecczyzny coraz częściej borykają się z brakiem wody. w niektórych gospodarstwach już trzeba pogłębiać studnie lub szukać nowych źródeł. – Coraz bardziej doświadczamy, jak dokuczliwy jest brak wody – mówił w homilii bp Tadeusz Rakoczy. – Modlimy się o to, by jej nigdy nie brakowało, ale też by nas nie niszczyła.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.