Igor Cudzich, oazowicz z Kóz, dobrze pamięta tamtą domówkę. – Osiemnastka koleżanki. Środowisko zupełnie niekościelne, więc było normalne, że jest alkohol, jest picie w różnych ilościach – opowiada. – Była tam też pewna dziewczyna…
Kiedy rano Igor zobaczył tę zupełnie nieznaną mu dziewczynę, ta spytała, czy na imprezie stało się z nią coś, czego może żałować, bo nic nie pamiętała. – Przyjęcie zaczęło się około 17.00. Powiedziała mi, że od 20.00 ma dziurę w pamięci – opowiada Igor. – Ta rozmowa mnie mocno gryzła. Człowiek tak bardzo zatracił się w alkoholu, tak bardzo szukał w nim czegoś, że pozwolił mu związać się do tego stopnia, iż musiał spytać kogoś, kogo poznał chwilę wcześniej, czy nie zrobił czegoś, czego należy żałować. Nie było we mnie zgody na coś takiego. Niedługo potem na jednej z adoracji miałem taki obraz, że Krucjata Wyzwolenia Człowieka – kandydacką deklarację podpisałem po II stopniu rekolekcji Oazy Nowego Życia w 2023 r. – jest odpowiedzią na to, żeby wyzwalać innych z takich zniewoleń: przez post, przez modlitwę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł