Kiedy misjonarz z Brazylii zapytał ją, czy by nie przyleciała pomóc w katechezie dzieci, odparła: „Czemu nie?”. I przepadła tam na dobre. Od tego czasu minęło 46 lat. Przyleciała na krótko do rodzinnego Cieszyna i... Pałacu Prezydenckiego w Warszawie.
Zofia Kusy – świecka misjonarka – 4 lipca została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz niesienia pomocy humanitarnej. Odznaczenie nadane przez prezydenta Andrzeja Dudę wręczył minister Andrzej Dera.
Pani Zofia mieszka w północno- -wschodniej Brazylii, w Teresinie, stolicy regionu Piaui i siedzibie archidiecezji. Kiedy dowiedziała się, że próbuje się z nią skontaktować ksiądz znany jej ze spotkań misjonarzy w Warszawie, nie znała powodu jego poszukiwań. – Okazało się, że jestem zaproszona do kancelarii prezydenta. Pojechałam. Było nas tam około 30 osób. Szkoda tylko, że to nie sam prezydent wręczył nam odznaczenia – mówi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł