Podczas Mszy Krzyżma w bielskiej katedrze, 17 kwietnia, listy gratulacyjne z rąk bp. Romana Pindla odebrało kilkunastu księży, którzy w tym roku obchodzą 50. i 25. rocznicę święceń kapłańskich.
Dopołudniowe spotkanie kapłanów diecezji z biskupami, stało się okazją do życzeń i gratulacji dla tegorocznych jubilatów, świętujących złote i srebrne jubileusze kapłaństwa.
W gronie księży, którzy święcenia przyjęli 50 lat temu są:
A 25 lat temu kapłanami zostali ustanowieni:
Podczas uroczystości życzenia wszystkim kapłanom złożył ks. prał. Marcin Aleksy, dziekan dekanatu Bielsko-Biała I i proboszcz bielskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie ma się dokonać w czerwcu zawierzenie diecezji Sercu Jezusowemu.
Zauważył, że tegoroczną celebrację najważniejszych dni w roku liturgicznym, Świętego Triduum Paschalnego: od Mszy Św. Wieczerzy Pańskiej Wielkiego Czwartku do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania - przeżywamy w Roku Świętym, Roku Jubileuszowym.
- A jeszcze większego blasku dodaje im tajemnica miłości Boga do nas przypomniana nam w objawieniach NSPJ św. Małgorzacie Marii Alacoque 350. lat temu - zwrócił uwagę.
Składając życzenia biskupom i wszystkim kapłanom, odwołał się do ewangelicznych słów Pana Jezusa:
- Msza Wieczerzy Pańskiej to z Serca Jezusowego płynące zapewnienie: "Jestem z wami … aż do skończenia świata" (Mt 28, 20b) - i to niech będzie źródłem radości i pokoju dla nas! Cała liturgia na cześć męki Pańskiej w Wielki Piątek będzie objawieniem tego serdecznego pochylania się Boga nad naszą ludzką nędzą wg. słów: "Żal mi tego ludu" (Mk 8,2) - i to niech będzie motywacją dla nas by powstawać z naszych grzechów i upadków! W czasie Wigilii Paschalnej kiedy to najpierw doświadczymy ciemności nocy, by potem była ona rozproszona światłem Chrystusa, miłość Boża wyjdzie nam naprzeciw w słowach: "Czemu tak bojaźliwi jesteście?" (Mk 4,40), po nocy przyjdzie dzień, po śmierci zwycięstwo - i to niech będzie umocnieniem dla nas wobec wszystkich przeciwności jakie zdają się rysować na naszej drodze!
I wreszcie Niedziela Zmartwychwstania, a z nią cała oktawa, kiedy spotkamy Chrystusa, który wcześniej mówił o sobie: "Jak Ty Ojcze we Mnie, a Ja w Tobie…, Ja w nich, a Ty we Mnie" (J 17, 21.23). Te słowa są mandatem i zarazem wezwaniem dla naszej posługi, aby miłość Bożą pielęgnowaną w nas zanosić do ludzi.
Jak podkreślił ks. Aleksy: - Życzę, byśmy w Sercu Jezusa ogrzali się płomieniem miłości, zapalili się od tego ognia i żar tej miłości rozniecili w całej diecezji.