Andrychowska pielgrzymka i czas przemieniania serc

Około 230 pielgrzymów pod przewodnictwem ks. Wojciecha Lacha wyruszyło w tegorocznej, odbywającej się już po raz 38., pieszej pielgrzymce z Andrychowa na Jasną Górę.

Rozpoczęli modlitwą w andrychowskim kościele św. Stanisława, podczas Mszy św. koncelebrowanej pod przewodnictwem dziekana dekanatu andrychowskiego ks. prał. Stanisława Czernika. Przy ołtarzu stanął także m.in. ks. kan. Jan Figura, proboszcz parafii św. Stanisława i wicedziekan andrychowski.

Przewodnik tegorocznej pielgrzymki - ks. Wojciech Lach.   Przewodnik tegorocznej pielgrzymki - ks. Wojciech Lach.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

– Jest w waszej grupie taka młodość. Dlatego życzę: – Nieście ze sobą wielką wiarę, wielką miłość do Trójcy Świętej, Matki Bożej i temu dzisiejszemu zlaicyzowanemu światu pokazujcie, że w sercach macie takie skarby! Nieście ze sobą także wdzięczność dla Pana Boga, zwłaszcza za obecność Kościoła pośród nas. Nieście ze sobą wielką modlitwę o pokój w naszej ojczyźnie i u naszych sąsiadów – apelował do pątników ks. kan. Figura.

Eucharystii przewodniczył dziekan andrychowski ks. prał. Stanisław Czernik.   Eucharystii przewodniczył dziekan andrychowski ks. prał. Stanisław Czernik.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

W homilii ks. Lach wskazywał na to, jak groźne skutki wywołuje w życiu duchowym człowieka grzech, przez który oddalamy się od Boga i gubimy się, wybieramy złą drogę. – Wtedy boimy się zawrócić, przeprosić, przyjść do konfesjonału, gubimy się na ścieżce naszej wiary. Potem idziemy przez to życie, lękając się śmierci i tego, co ma nadejść. Właśnie w takiej sytuacji trzeba się zatrzymać i podjąć decyzję: – Właśnie dzisiaj się nawrócę! Chcę wrócić na dobrą drogę! Do tego momentu, w którym się  pogubiłem. Bardzo często pielgrzymka może stać się takim momentem w życiu, kiedy on się nawraca. Tych kilka dni wysiłku i trudu to zarazem czas na przemyślenie swojego życia i szansa powrotu do tego miejsca, kiedy człowiek się zagubił, kiedy pojawił się grzech. Ta pielgrzymka może stać się też czasem powrotu do Boga, czasem przemienienia serca – tłumaczył ks. Wojciech.

Pielgrzymowanie rozpoczęli od modlitwy w kościele św. Stanisława.   Pielgrzymowanie rozpoczęli od modlitwy w kościele św. Stanisława.
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

– Módlmy się, abyśmy chcieli i mogli służyć rodzinie, ojczyźnie i społeczeństwu. Powierzamy Bogu to pielgrzymowanie i prosimy o dar widzenia Bożego światła i dar patrzenia na życie w Bożym świetle – mówił ks. prał. Stanisław Czernik i wskazywał: – Pielgrzymka jest doskonałym obrazem Kościoła: wspólnoty wierzących prowadzonej przez Ducha Świętego. Jest przeglądem różnych postaw i zaangażowania się w drodze. Będziecie tego doświadczać – i będziecie szli drogą modlitwy. Najważniejsze jest to, by dokonała się po drodze nasza przemiana.

Ks. prał Czernik dziękował wszystkim wspierającym przygotowanie pielgrzymki, jej głównemu przewodnikowi ks. Wojciechowi Lachowi, a także ks. Patrykowi Zarębie. Na zakończenie Eucharystii dziekan andrychowski ks. prał. Czernik pobłogosławił pielgrzymów, życząc Bożej opieki w drodze na Jasną Górę.

A chwilę później, w strugach ulewnego deszczu, pielgrzymi ruszyli w drogę.

« 1 »