Mieszkańcy parafii św. Józefa na Złotych Łanach w Bielsku-Białej znów mogli uczestniczyć w Boskiej Liturgii - Mszy św. w obrządku greckokatolickim przy odnalezionych tu w 2020 roku relikwiach św. Jozafata Kuncewicza.
Ukryte w mensie starego stołu ołtarzowego relikwie św. Jozafata Kuncewicza - XVII-wiecznego biskupa-męczennika, jednego z pierwszych duszpasterzy Kościoła greckokatolickiego - wiernego papieżowi i Watykanowi, zostały wprowadzone do kościoła św. Józefa na bielskich Złotych Łanach w 2020 r.
Za ten dar parafianie dziękowali rok później podczas Boskiej Liturgii - Mszy św. sprawowanej w obrządku wschodnim przez o. Mariusza Michalika z Misyjnego Towarzystwa św. Andrzeja Apostoła, którego klasztor znajduje się w Ukrainie, niedaleko Iwano-Frankiwska. Dzięki pozwoleniu Stolicy Apostolskiej o. Mariusz jest birytualistą: może sprawować sakramenty w obrządkach łacińskim i greckim.
O. Mariusz Michalik podczas sprawowania liturgii greckokatolickiej na Złotych Łanach.Na zakończenie tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan o. Michalik ponownie gościł w Bielsku-Białej na zaproszenie ks. proboszcza Stanisława Wójcika ze Złotych Łanów, sprawując tu liturgię w obrządku greckokatolickim, w obecności wystawionych przy ołtarzu relikwii św. Jozafata. Towarzyszył mu także kleryk Udane ze Sri Lanki - od wielu lat o. Michalik jest orędownikiem misyjnej adopcji lankijskich kleryków, a złotoańscy parafianie są wśród rodziców adopcyjnych z różnych części Polski.
W kazaniu misjonarz wspomniał, jak nieraz rozmawiając z buddystami, hinduistami, muzułmanami, był pytany, dlaczego wśród chrześcijan jest tak wiele konfesji, nierzadko skonfliktowanych. - Bóg nie chce, byśmy innych krzywdzili naszą wiarą. Bóg pragnie, aby nasza wiara innych do Niego przyprowadziła - podkreślił, mówiąc o wadze świadectwa życia każdego ochrzczonego.
Każdy uczestnik Boskiej Liturgii, którą sprawował o. Mariusz Michalik, mógł uczcić relikwie św. Jozafata.Po liturgii każdy jej uczestnik mógł uczcić relikwie św. Jozafata, a na pamiątkę spotkania otrzymał obrazek z wizerunkiem Matki Bożej Źródła Miłosierdzia. Jak tłumaczył o. Michalik, oryginalna XVIII-wieczna ikona została odnaleziona na dzwonnicy jednego z kościołów. Podczas prac konserwatorskich w klasztorze studytów we Lwowie, w pracowni rozszedł się intensywny zapach kwiatów. Od tego czasu odnotowano wiele świadectw łask wymodlonych przed obrazem. Ikona towarzyszyła także wizycie papieża Franciszka w Grecji.
Złotołańskie relikwie św. Jozafata Kuncewicza.Dziękując za liturgię, ks. Stanisław Wójcik zwrócił uwagę na zbieg okoliczności: odnalezienie obu starych skarbów - relikwii i ikony - przywołujących wezwanie do modlitwy o jedność chrześcijan. Ksiądz Wójcik zauważył, że złotołański kościół stał się miejscem sprawowania Mszy św. w kilku językach: polskim, łacińskim, starocerkiewnym i ukraińskim oraz w trzech rytach: także trydenckim (w soboty o 9.00 i niedziele o 15.00) i - dzięki o. Michalikowi - bizantyjskim.