Licealistka Natalia Świątkiewicz z Międzyrzecza Górnego do Łagiewnik szła po raz kolejny z babcią Małgosią.
Natalia Świątkiewicz:
Pierwszy raz na pielgrzymce do Łagiewnik byłam jakieś cztery lata temu - z babcią. Teraz mam prawie 17 lat i znów idę z babcią. Chciałyśmy już iść od dawna, ale wtedy nie było czasu - dla umocnienia naszej wiary. Idę ze szczególną intencją - proszę o zdrowie dla mojej młodszej siostrzyczki.
Moja pierwsza myśl na hasło "pielgrzymka do Łagiewnik"? Super atmosfera. Wszyscy razem śpiewają, chwalą Pana, modlą się. Można z każdym porozmawiać - jest bardzo radośnie. Jest tu też sporo moich rówieśników, osoby z mojego otoczenia, które znam lub kojarzę, więc jest okazja, żeby pobyć z sobą w czasie drogi.