- Prosimy o to, co ważne dziś dla Polski: zgoda, szukanie dobra wspólnego, porzucanie nienawiści i kłótni. Prośmy o mądrość, zwłaszcza w czasie zagrożeń dla stabilności państwa oraz bezpieczeństwa naszych granic - mówił bp Roman Pindel podczas Mszy św. w intencji ojczyzny w aleksandrowickim kościele św. Maksymiliana.
Tłumy bielszczan, a wśród nich bardzo liczne rodziny, harcerze, młodzież, a także przedstawiciele wojska - z kompanią honorową i orkiestrą 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego - służb mundurowych, instytucji społecznych, władz samorządowych i parlamentarzyści, uczestniczyli 11 listopada w bielskich obchodach Święta Niepodległości. Ich kulminacją była Msza św. w kościele św. Maksymiliana w Aleksandrowicach, której przewodniczył bp Roman Pindel, a następnie uroczystości na niedalekim cmentarzu wojskowym. Tu po modlitwie odbył się Apel Poległych, żołnierze oddali salwę honorową, a delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem poległych żołnierzy.
Uroczystości w 103. rocznicę odzyskania niepodległości na bielskim cmentarzu wojskowym.W homilii bp Pindel zauważył, że odzyskanie niepodległości dokonało się po wcześniej nieudanych, krwawo tłumionych powstaniach.
- Stało się tak również dzięki patriotyzmowi innego rodzaju, który stawiał sobie za cel zachowanie Polski w sercach, w języku, kulturze, a także w działalności gospodarczej czy dbałości o wykształcenie Polaków - mówił biskup, dodając, że potrzebny jest patriotyzm gotowy na wielkie poświęcenia i ofiary, z użyciem przygotowanych oddziałów zbrojnych. - Nieodzowny jest i taki, który dba o formowanie człowieka, który będzie umiał zagospodarować odzyskaną wolność i stworzyć organizm państwowy. Po odzyskaniu niepodległości okazało się, jaką wartość ma młodzież wolna od pijaństwa, dbająca o sprawność fizyczną, pracę nad sobą i wszechstronny rozwój. Nieodzowni okazali się wykształceni specjaliści i naukowcy różnych dziedzin i dobrze wyszkoleni wojskowi. Z drugiej strony obudziły się demony, które kiedyś doprowadziły do osłabienia Rzeczpospolitej, do kłótni, podziałów i prywaty, a także gotowości kolaboracji z wrogami ojczyzny. Zdawało się, że demokracja stanie się znów przyczyną upadku Polski, a jedynym ratunkiem zawieszenie kłótliwego sejmu i demokratycznych zasad - podkreślał.
Bp Roman Pindel przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny w aleksandrowickim kościele św. Maksymiliana.Biskup zaznaczył, że tego typu wybory w danym momencie odnośnie do organizacji państwa należą do rozstrzygnięć w sferze roztropności i mądrości: - Tak przynajmniej widzi to Biblia, która wyżej ceni mądrość niż wyuczoną wiedzę czy umiejętności. Przypomina o tym dziś usłyszane słowa Księgi Mądrości przypisywanej tradycyjnie Salomonowi, najpotężniejszemu królowi Izraela - zauważył bp Pindel.
Bielszczanie podczas rocznicowych uroczystości na cmentarzu wojskowym na os. Wojska Polskiego.Odwołując się do przeczytanych słów z Księgi Mądrości, biskup zaprosił do dziękczynienia Bogu za wszystkich, którzy dzięki mądrości doprowadzili do odzyskania niepodległości, i za tych, którzy budowali dzięki niej nową państwowość. - Prosimy o to, co ważne dziś dla Polski: zgoda, szukanie dobra wspólnego, porzucanie nienawiści i kłótni. Prośmy o mądrość, zwłaszcza w czasie zagrożeń dla stabilności państwa oraz bezpieczeństwa naszych granic - podkreślił.