Wcale nie trzeba było ich specjalnie zachęcać - w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych ponad 70 dzieci z parafii św. Michała Archanioła przebrało się w stroje świętych i błogosławionych. Każde miało okazję poszukać także prawdziwego świętego... patrząc w lustro ustawione przed ołtarzem.
Jako pierwszy przed ołtarz wyszedł oczywiście patron parafii - św. Michał Archanioł z tarczą, na której wypisane było znaczenie jego imienia: Któż jak Bóg. A potem inni mieszkańcy nieba.
Za zachętą katechetki Izy Szwed i ks. wikarego Pawła Tomali, w parafii w Leśnej po raz pierwszy na taką skalę dzieci - i oczywiście rodzice, którzy ich przygotowali - włączyli się w Korowód Świętych, który odbył się tu w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych w niedzielę 31 października. Dzieci wspólnie odmówiły modlitwę różańcową i wzięły udział w procesji oraz Mszy Świętej.
Korowód Świętych po raz pierwszy w Leśnej.Kiedy podchodziły do ołtarza grupami - bo nierzadko za jedną postać świętego przebrało się kilkoro dzieci - mogły opowiedzieć o swoim bohaterze wszystkim zgromadzonym w kościele. Nie brakowało dzieci, które przebrały się za swoich patronów z chrztu. Dla nich życiorys ich świętego mógł być już niemal gotową receptą na drogę do nieba.
Najmłodsi z Leśnej szukali kandydatów na świętych patrząc w lustro.Bardzo ważnym elementem dekoracji kościoła tego dnia - obok towarzyszących nabożeństwu relikwiarz świętych - było okazałe lustro. Każdy mógł do niego podejść i przyjrzeć się, na ile już przypomina świętego, którego chciał zaprezentować innym parafianom.
Najmłodsi z Leśnej szukali kandydatów na świętych patrząc w lustro.Na zakończenie każde dziecko zostało obdarowane upominkami - kalendarzami o świętych, książeczkami o bł. ks. Jerzym Popiełuszce i oczywiście słodyczami.
- W naszej parafii od wielu lat nie brakuje przedsięwzięć, które zachęcają dzieci do szczególnego zaangażowania się - kolejne pokolenia włączały się m.in. w parafialne rajdy rowerowe, bardzo radośnie obchodzony wspólnie dzień dziecka, a szczególnie huczny korowód św. Mikołaja z oczekiwanymi przez małych i dużych pokazem fajerwerków - mówi ks. proboszcz Piotr Sadkiewicz. - Korowodu św. Mikołaja nie mogliśmy zorganizować w ubiegłym roku, w tym to także nie będzie możliwe, więc dzięki inicjatywie pani katechetki i księdza wikarego, zaprosiliśmy dzieci na Korowód Świętych. Nie spodziewaliśmy się aż takiego odzewu. Ogromna w tym zasługa oczywiście rodziców, którzy przygotowali dzieci. Nie tylko wystąpiły w pięknych strojach, ale też i potrafiły opowiedzieć o swoich świętych. Zaczęliśmy od dzieci, ale może w przyszłości uda się nam do korowodu zaprosić także dorosłych parafian.
Korowód Świętych po raz pierwszy w Leśnej.