– Przed pielgrzymką zadzwoniła do mnie pani, u której od lat zatrzymujemy się na nocleg. Powiedziała, że z powodu pandemii nas nie przyjmie, że się boi. Nie minęła chwila, a dzwoni ponownie i mówi z płaczem: „Jak ja mogłam wam tak powiedzieć… Wybaczcie. Przyjdźcie, czekam!” – wspomina jedna z uczestniczek.
Do celu 11 sierpnia dotarło 850 pieszych i 50 rowerowych pielgrzymów jasnogórskich, którzy wyszli 5, 6, 7 lub 10 sierpnia z Istebnej, Bielska-Białej-Hałcnowa, Andrychowa, Cieszyna, Czechowic-Dziedzic i Oświęcimia.
Powitał ich wikariusz generalny diecezji ks. Marek Studenski.
Jako pierwsza weszła 30. Piesza Pielgrzymka Diecezji Bielsko-Żywieckiej, której głównym przewodnikiem był ks. Damian Koryciński, a przewodnikami grup: ks. Tomasz Niedziela, ks. Adam Wandzel i ks. Marcin Pomper.
Zaraz po nich podeszło 50 osób z 19. Andrychowskiej Pielgrzymki Rowerowej z przewodnikiem ks. Kazimierzem Walusiakiem. Jako trzeci weszli pielgrzymi 38. Oświęcimskiej Pieszej Pielgrzymki z ks. Łukaszem Kubasem. Po nich – kolejni jubilaci – 30. Cieszyńska Piesza Pielgrzymka z ks. prałatem Stefanem Sputkiem; idący po raz 19. z Czechowic-Dziedzic z ks. Piotrem Rajdą oraz jeszcze jedni jubilaci: 35. Piesza Pielgrzymka Andrychowska z ks. Sławomirem Młodzikiem, a na finał pątnicy z Istebnej z ks. Grzegorzem Strządałą.
W tym roku Msza św. na zakończenie wędrówki była celebrowana w kaplicy Cudownego Obrazu.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się