Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Miał ręce otwarte wobec każdej biedy

– Odczytywał Ewangelię w duchu chrześcijańskiego miłosierdzia. Była dla niego życiem i wyrażała się poprzez to, że miał wrażliwe serce, otwarte dla drugiego człowieka – mówił bp Piotr Greger na pogrzebie prezesa bielskiej fabryki Befaszczot.

Jan Bierówka, człowiek ogromnej wiary i wrażliwości na innych, od 6 listopada walczył z koronawirusem. Mimo determinacji pracowników Szpitala Kolejowego w Wilkowicach, a następnie OIOM-u w bielskim Szpitalu Wojewódzkim, zmarł 27 listopada w wieku 67 lat.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy