Podczas niedawnych obchodów 25. rocznicy wizyty Jana Pawła II w Żywcu bp Roman Pindel przypominał, że papież wskazywał na bogate tradycje kapłańskich powołań z Żywiecczyzny. Jak dodawał bp Pindel, ta tradycja trwa, czego świadectwo widać w tym roku w Rajczy, gdzie odbędą się aż dwie Msze św. prymicyjne, gdyż święcenia przyjmie dwóch diakonów z tej wspólnoty. Jako pierwszy przy ołtarzu sanktuarium MB Kazimierzowskiej stanął prymicjant ks. Damian Dadak. I dziękował Jezusowi za powołanie. - Gdyby nie Jego miłość i miłosierdzie, nie stałbym dzisiaj przy tym ołtarzu - mówił...
Ks. Damian Dadak sprawował prymicyjną Eucharystię jako pierwszy, a w niedzielę 14 czerwca przy tym samym ołtarzu w rajczańskiej świątyni Mszę św. prymicyjną odprawi ks. Piotr Bułka. Pierwszego kapłana na progu sanktuarium MB Kazimierzowskiej powitał proboszcz ks. Ryszard Grabczyk. Podobnie powita i drugiego.
Wśród kapłanów, którzy towarzyszyli prymicjantowi ks. Dadakowi w tym ważnym wydarzeniu, byli też księża, którzy stanęli na drodze jego formacji i przygotowania do duszpasterskich zadań. Był wśród nich ks. Jerzy Pytraczyk, ojciec duchowny z seminarium, a także ks. Dariusz Paneth, proboszcz parafii św. Marcina w Ochabach, gdzie ks. Damian odbywał praktykę jako diakon. Był też poprzedni proboszcz rajczański ks. kan. Franciszek Warzecha oraz księża wikariusze.
Ks. Damian Dadak przy ołtarzu z proboszczem ks. Ryszardem Grabczykiem.„Bądźcie płomiennego ducha" - te słowa św. Pawła, zaczerpnięte z jego Listu do Rzymian, są mottem, jakie dla swej kapłańskiej drogi wybrał ks. Damian Dadak. Do tych słów w homilii odnosił się także kaznodzieja - bp Janusz Mastalski z Krakowa, zachęcając ks. Damiana, by nigdy nie rezygnował z bycia kapłanem Ducha Świętego, z otwarcia się na działanie Ducha Świętego. A ks. Damian dziękował za to Boże słowo, skierowane do wiernych w Rajczy, ale także do niego osobiście. - Trzeba przyznać, że poruszyłeś nasze serca. Wiesz, że wiele ci zawdzięczam. Dziękuję za wspólne rozmowy, a było ich wiele. Dziękuję za wspólną modlitwę i modlitwę za mnie. Pan stawia na mojej drodze wielu wspaniałych ludzi. Ty jesteś jednym z nich! - mówił ks. Dadak, zwracając się do bp. Mastalskiego.
Prymicyjną Mszę św. zakończyło uroczyste błogosławieństwo...W swoich podziękowaniach nie zapomniał także o innych kapłanach, przełożonych seminarium, księżach pochodzących z Rajczy, jak również o swoich najbliższych: rodzicach, braciach: Mateuszu i Sebastianie. - Dziękuję za przykład waszej codziennej modlitwy. Pamiętajcie, że drobnymi krokami dąży się do świętości. Nigdy nie traćcie wiary i nadziei. Niech Jezus będzie waszym Przewodnikiem, Drogą, Prawdą i Życiem. Pamiętajcie, że zawsze możecie na mnie liczyć - zapewniał rodziców. - Wiele pięknych chwil przeżyliśmy razem, dziękuję za wasze świadectwo życia, służbę przy ołtarzu i pomoc, jaką od was otrzymałem. Nie zapominajcie, że naszym kierunkiem jest niebo! - mówił do braci ks. Damian na chwilę przed udzieleniem im prymicyjnego błogosławieństwa.
Nie zapomniał też o wdzięczności dla nieżyjącej już babci Wiktorii, a także wobec wszystkich, którzy zadbali o piękną oprawę muzyczną prymicyjnej uroczystości.