- Boże Narodzenie zawsze jest dzisiaj, zawsze jest współcześnie. Wasze aranżacje podkreślają, że Pan Jezus rodzi się dzisiaj: i dla starego, i dla młodego - dla każdego z nas - mówił ks. proboszcz Grzegorz Gruszecki młodym artystom, burzliwie oklaskiwanym przez uczestników kolędowego uwielbienia w żywieckiej konkatedrze
Zrobili to znakomicie! Każdy mógł bez obaw dołączyć do ich śpiewu najpiękniejszych polskich kolęd, a jednocześnie zachwycili oryginalnymi, nowoczesnymi aranżacjami muzycznymi znanych melodii.
Po raz drugi młodzi z Żywca i okolic przyszli do księdza proboszcza Grzegorza Gruszeckiego i zaproponowali, że chcą podzielić się z parafią tym, co kochają robić, co dostali od Pana Boga - swoimi talentami muzycznymi i pragnieniem uwielbiania Boga. W niedzielny wieczór 5 stycznia zaprosili na "Kolędowanie przy żłóbku - Niech zabłyśnie Twoja Gwiazda".
- Życzymy, żeby Boże Narodzenie było nowe w naszym i Państwa życiu, żeby przynosiło kolejne, dobre zmiany - mówiła na zakończenie uwielbieniowego spotkania Gabriela Wędzel, inicjatorka młodzieżowego projektu "Aby radość wasza była pełna".
Gabriela Wędzel - inicjatorka młodzieżowego projektu "Aby radość wasza była pełna" w żywieckiej konkatedrze.- Temperatura jest rześka, ale oni ją podnieśli w tej świątyni - uśmiechał się ks. Grzegorz Gruszecki, dziękując młodym wykonawcom. - To wasza kolejna, oddolna inicjatywa. Potrafiliście się zebrać duża grupą, poświęcić sporo swojego wolnego czasu na chwałę Pana - podkreślił duszpasterz. - To jest taki piękny język młodości. Można wyrazić radość Bożego Narodzenia i smętną melodią, ale i mocną, współczesną. Bo Boże Narodzenie zawsze jest dzisiaj, zawsze jest współcześnie. Wasze aranżacje podkreślają, że Pan Jezus rodzi się dzisiaj - i dla starego, i dla młodego - dla każdego z nas. Dostaliście talent od Pana Boga, rozwijajcie go - pięknie, że to czynicie!
Projekt "Aby radość wasza była pełna", tworzą młodzi - uczniowie, studenci, pracujący. Tym razem wystąpiło dwanaścioro wokalistów i pięciu instrumentalistów. Są wśród nich m.in. rozśpiewana przedszkolanka, absolwentka śpiewu jazzowego, jest student medycyny, jest i "pani inżynier od wody". Niektórzy specjalnie na ten wieczór przyjechali z Anglii.
Grupę zebrała Gabriela Wędzel - po raz pierwszy na koncert, na który zaprosili w Poniedziałek Wielkanocny ubiegłego roku. - Tym razem wspólnie zrobiliśmy wszystkie aranżacje kolęd. Nie było żadnego problemu z zebraniem wspaniałych muzyków - podkreśla Gabrysia. - Tworzymy mieszankę wiekową, ale znamy się od dłuższego czasu, większość z nas uczyła się także w szkołach muzycznych. Niektórzy z nas działali i działają w różnych wspólnotach przy parafii. Wszystkich nas scala to, że chcemy śpiewać dla Pana Boga, chcemy dzielić się naszymi talentami i dawać radość innym. Nie mamy ściśle określonego składu - jesteśmy otwarci na każdego, kto chce do nas dołączyć.
Najbliższy koncert uwielbienia - prawdopodobnie znowu w okresie wielkanocnym.