- Szata Maryi oznacza przynależność do formacji, która jest szczególnie umiłowana, z tego względu, że jest blisko, że cechuje ją szczególne posłuszeństwo - tak, jak oddziały gwardyjskie czy doborowe, specjalne, gdzie liczy się przywiązanie do tego, który jest na pierwszym miejscu - mówił bp Roman Pindel 16 lipca w oświęcimskim Karmelu.
Wieczorem 16 lipca, w dniu wspomnienia Matki Bożej z Góry Karmel, siostry karmelitanki bose z klasztoru w Oświęcimiu, gościły czcicieli Mary, noszących jej znak - szkaplerz.
Gośćmi sióstr byli także biskup Roman Pindel, który przewodniczył uroczystej Mszy św., o. Piotr Karauda OCD, który prowadził trzydniowe przygotowanie do świętowania odpustu ku czci Matko Bożej Szkaplerznej oraz duszpasterze oświęcimskich parafii z dziekanem ks. Fryderykiem Tarabułą, księża z Centrum Dialogu i Modlitwy i klerycy salezjańscy, przygotowujący się do życia zakonnego.
Wszystkich witał ks. Jan Dubas SDB, proboszcz salezjańskiej parafii Miłosierdzia Bożego, na terenie której znajduje się klasztor sióstr. Duszpasterz podkreślił, że to mieszkańcy tej parafii na co dzień mogą cieszyć się darem modlitwy i obecności Karmelu oświęcimskiego. Dziękował biskupowi Romanowi za jego troskę o to szczególne miejsce w diecezji, znajdujące się w pobliżu byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
Bp Roman Pindel przewodniczył Mszy św. ku czci Matki Bożej z Góry KarmelW homilii bp Pindel zaprosił do rozważań czym jest szkaplerz, zwany szatą Maryi. - Najpierw oznacza związanie swojego życia z życiem Maryi - Tej chodzącej za Jezusem, Tej stojącej pod krzyżem, ale i Tej, która została wzięta do nieba, a zarazem wędruje wraz z ludem Bożym w dziejach świata - mówił biskup. - Mówimy, że sama szata nie czyni mnicha. Cóż więc oznacza to, że nosimy szatę Maryi? W jaki sposób szata Maryi ma wskazywać na związanie naszego życia z życiem Matki Pana, a zarazem Jego pierwszej uczennicy i naszej Wspomożycielki?
Biskup tłumaczył, że szata oznacza przynależność do jakiegoś rodu, zawodu, formacji. Szkaplerz nosi się bowiem jak szatę: w ten sposób człowiek się podporządkowuje komuś, kto jest pierwszy w danej formacji, noszącej tę samą szatę.
O. Paweł od Maryi Matki Kościoła przyjął do Szkaplerza karmelitańskiego kolejną grupę czcicieli Matki Bożej.Tę przynależność obrazuje przeczytany fragment Ewangelii, kiedy Jan, umiłowany uczeń Jezusa, bierze Maryję do siebie - do wszystkiego, co stanowiło jego życie. Nie tylko po to, by zapewnić Jej mieszkanie i opiekę, ale i po to, by przypominała słowa, które kiedyś usłyszała od Boga i uwierzyła, że się spełnią. Od Niej Jan uczy się jak być uczniem Pana, jak słuchać, rozważać i zachowywać Jego słowo - zgodnie z tym, co powiedziała w Kanie Gallilejskiej: "Uczyńcie wszystko, co wam powie":
- To jest nasze codzienne posłuszeństwo wobec słowa Bożego - tego słuchanego w Kościele, rozważanego w domu podczas czytania czy medytacji. To przede wszystkim poddanie się temu słowu. Poddanie się z wiarą, jak po usłyszeniu słów Jezusa: "Napełnijcie stągwie wodą" - zaznaczył bp Pindel, dodając, że: - Godnie nosi szkaplerz uczeń Jezusa, kiedy jest posłuszny, tak jak żołnierz dowódcy, noszący taki sam mundur tylko z innymi stopniami. Szata Maryi oznacza przynależność do formacji, która jest szczególnie umiłowana, z tego względu, że jest blisko, że cechuje ją szczególne posłuszeństwo - tak, jak oddziały gwardyjskie czy doborowe, specjalne, gdzie liczy się przywiązanie do tego, który jest na pierwszym miejscu.
Biskup zauważył, że żołnierz, który nosi mundur, może czuć się bezpiecznym, kiedy jest posłuszny rozkazom, kiedy ma obok innych, podobnie umundurowanych i kiedy angażuje się w walkę. Podobnie jest z noszącymi szkaplerz - on daje nadzieję na zbawienie i ostateczne zwycięstwo nad grzechem, śmiercią i szatanem, ale równocześnie jest zobowiązaniem zaangażowania się po stronie Tego, który jest zwycięzcą i Zbawicielem: - Szkaplerz nie zwalnia z wysiłku i nie uczy bierności. Nie jest dla takich, którzy by liczyli na innych, nie wypełniając swoich zobowiązań - podkreślił biskup, zachęcając do noszenia szkaplerza, do - wzorem Jana - zabierania Maryi w codziennie w swoje życie, bez ukrywania czegokolwiek: - Prośmy Maryję„abyśmy byli naśladowcami Jezusa, wg słów Ewangelii - idąc wraz Nią, za Nią i za Jezusem - podsumował bp Roman.
Po Mszy św. o. Paweł Karauda nałożył płócienne szkaplerze karmelitańskie kilkunastu osobom, które w ten sposób uroczyście przyjął do grona czcicieli Matki Bożej Szkaplerznej, dając im też możliwość korzystania z obietnic danych noszącym szatę Maryi. Oni sami zobowiązali się do codziennej modlitwy "Pod Twoją obronę", w jedności ze wszystkimi czcicielami Matki Bożej z Góry Karmel.