Pochodzący z Leśnej były wieloletni generał salwatorianów zmarł podczas wizyty w Tanzanii w piątek 15 marca.
Ksiądz Andrzej Urbański miał 71 lat. Przez 13 lat (1999-2012) był przełożonym generalnym zgromadzenia salwatorianów, w którego szeregach znalazł się 56 lat temu, wstępując do nowicjatu w Bagnie na Dolnym Śląsku. W 1970 r. złożył profesję wieczystą, trzy lata później przyjął święcenia kapłańskie.
Miał za sobą bogate doświadczenie misyjne - prawie połowę swojego kapłaństwa poświęcił pracy duszpasterskiej w Tanzanii. Tym razem pojechał tam na obchody srebrnego jubileuszu Jordan University College, którego był inicjatorem. Uczelnia rozpoczęła swoją działalność jako seminarium salwatorianów w Tanzanii. Następnie przekształciła się w instytut teologiczny dla członków zgromadzeń i instytutów zakonnych, by wreszcie - dziesięć lat temu - przekształcić się w uniwersytet, w którym naukę pobiera dziś prawie 2,5 tys. studentów - nie tylko przyszłych kapłanów, ale także świeckich, studiujących nauki socjalne, polityczne i ekonomiczne. Wydział filozoficzny i teologiczny uczelni jest afiliowany do Urbanianum w Rzymie.
Po zakończeniu posługi przełożonego generalnego ks. Andrzej Urbański wrócił do Polski. W ostatnim czasie mieszkał w salwatoriańskiej parafii NMP Królowej Polski w Bielsku-Białej. Tutaj pomagał w duszpasterstwie, służył jako spowiednik, udzielał się także w hospicjum.