Stał się szczególnym patronem ludzi ciężko chorych i małżonków, którzy nie mogą mieć dzieci. Wszystkich szukających potężnego wstawiennika, duszpasterze z Wilamowic zapraszają do swojego świętego we wtorek 23 października.
W rozwój kultu zaangażowały się szczególnie Róże Różańcowe - jest ich osiem (prowadzą codziennie Różaniec pół godziny przed Mszą św.) i grupa charytatywna. - To kilkunastoosobowa, bardzo dobrze zorganizowana grupa, która inicjuje szereg akcji, a jednocześnie ma bardzo dobre rozeznanie, kto indywidualnie potrzebuje pomocy przy zakupie leków, opału, wypożyczenia specjalistycznego sprzętu medycznego.
Dorośli włączają się także w modlitwę Honorowej Straży Najświętszego Serca Pana Jezusa, prace rady duszpasterskiej i ekonomicznej.
- W pracy duszpasterskiej, zwłaszcza z najmłodszymi i młodzieżą, z wielkim oddaniem - za co jestem ogromnie wdzięczny - wspiera mnie ks. wikary Dariusz Ludwin - dodaje ks. Stanisław. - Prowadzi grupy Dzieci Maryi, lektorów i ministrantów, młodzieży przygotowującej się do bierzmowania (razem z animatorami) i młodzieży szkół ponadgimnazjalnych, włączającej się szczególnie aktywnie w przygotowywanie inscenizowanych nabożeństw Drogi Krzyżowej w Wielkim Poście.
Mieszkańcy Wilamowic, pielęgnujący swoją wyjątkową kulturę i język, angażują się w życie szeregu grup i stowarzyszeń, działających przy miejscowych instytucjach społecznych. Są dwa zespoły regionalne, grupa seniorów, koło Gospodyń Wiejskich, stowarzyszenie "Wilamowianie", krwiodawcy, strażacy. Wszyscy włączają się w życie parafii, zwłaszcza podczas uroczystości. Dzięki nim przetrwały specyficzne melodie pieśni i Gorzkich Żali. Młode pokolenia uczą się języka wilamowickiego, który słychać także w kościele - jak było podczas niedawnej uroczystości odsłonięcia pomnika św. Józefa, Oblubieńca Maryi.
Św. Józef jest drugorzędnym patronem parafii, Wilamowice czczą go podczas nabożeństw w każdą środę. Kultem otaczają Matkę Bożą - co roku wystawiają asystę na sierpniowe uroczystości w Kalwarii Zebrzydowskiej, 13 maja i 13 października przygotowują nabożeństwa fatimskie, od maja do października uczestniczą w nabożeństwach pierwszosobotnich.
Ks. prałat Stanisław Morawa, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium w Wilamowicach od 2016 r.
Urszula Rogólska /Foto Gość
Okiem proboszcza
Ks. prałat Stanisław Morawa, proboszcz i kustosz w Wilamowicach od 2016 r.
Kult św. Józefa Bilczewskiego stał się nieodłącznym elementem życia tej parafii, a duszpasterzujący tu przez 39 lat ks. prałat Michał Boguta, któremu kanonizację i obudzenie tego kultu zawdzięczamy, jest takim kustoszem honorowym sanktuarium
I mnie ten święty jest coraz bliższy. Modlę się za jego wstawiennictwem - bo odpowiedzialność za parafię, za kult, przekracza czasem ludzkie możliwości. Te sprawy składam więc w jego ręce.
Moim duszpasterskim marzeniem jest powstanie chóru parafialnego, który ubogacałby niedzielne Msze św., a także rozwój wspólnot przyparafialnych - zwłaszcza stworzenie wspólnoty Domowego Kościoła. Mamy w parafii małżonków, którzy dojeżdżają na spotkania kręgów w Kozach. Mam nadzieję, że uda się podołać temu wyzwaniu, szczególnie nam, duszpasterzom - by otoczyć tych małżonków właściwą opieką i wśród wielu dotychczasowych obowiązków, znaleźć też dla nich czas.