Jarmarki organizowane przez Stowarzyszenie Rozwoju Społeczności Lokalnej Cięcina.eu i parafię św. Katarzyny mają licznych sympatyków, więc wokół wianuszka stoisk ze świątecznymi specjałami i ozdobami, przy wtórze kolęd śpiewanych przez dzieci z całej okolicy, krążyły tłumy.

Wśród nich Daria Klepeciuk i Klaudia Karpeta, z puszkami Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego. Każdy ofiarodawca dostawał hospicyjną gwiazdkę-naklejkę. Otrzymał ją każdy gość 4. Jarmarku Bożonarodzeniowego, który złożył datek.

- Chętnie włączyłyśmy się w akcję dla hospicjum. Jeszcze u nas takiego działania nie było - przyznawały.   Datki na hospicjum zbierały także: Daria Klepeciuk i Klaudia Karpeta
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Skarbonki stały też na straganach, a pod jarmarkowym hasłem "Twoja gwiazdka dla hospicjum" koncertował chór Gospel z Łękawicy pod dyrekcją Michała Czulaka.   Organizatorzy Jarmarku Bożonarodzeniowego
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Chcemy obudzić wrażliwość na potrzeby ludzi, uczyć otwartości, a także przygotować się lepiej na czas Bożego Narodzenia - tłumaczyli Zuzanna Bodek i Marek Duraj, czuwający nad organizacją jarmarku.

W poprzednich latach zbierali fundusze na remont zabytkowej świątyni św. Katarzyny. Tegoroczny cel i pomysł wsparcia bielskiego Hospicjum im. św. Jana Pawła II podsunął ks. Damian Koryciński.

Chętni sami już zgłaszają się z własnymi pomysłami, przygotowują atrakcje, dzięki którym fundusz na jarmarkowy cel może się powiększyć.    Skarbonki pojawiły się na każdym jarmarkowym stoisku, wśród ozdób, słodyczy i sałatek...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

- Jesteśmy uradowani i... zaskoczeni. Jeszcze nikt dla hospicjum takiego jarmarku nie zorganizował. Dziękujemy z całego serca wszystkim - mówili zgodnie prezes Grażyna Chorąży i ks. Piotr Schora SDS z Salwatoriańskiego Stowarzyszenia Hospicyjnego.