Jedni po sześciu, a inni po pięciu dniach wytrwałego marszu doczekali tej chwili: stanęli w alei NMP i zobaczyli wieże jasnogórskiego sanktuarium. W oczach pojawiły się łzy...
... a na wszystkich czołach pot, bo podsumowanie tegorocznego pielgrzymowania wypadło przy takim samym skwarze, jak wędrówka w ostatnich dniach. Termometry pokazywały ponad 38 stopni (!), ale i tak na wzruszonych twarzach gościły uśmiechy.
Pielgrzymów powitał bp Piotr Greger
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Pątników witał bp Piotr Greger, wraz z kapłanami z parafii i dekanatów całej diecezji oraz wicewojewodą śląskim Janem Chrząszczem.
Z jasnogórskiego szczytu podchodzących pielgrzymów i ich przewodników prezentował główny przewodnik - ks. Damian Koryciński.
Nie brakowało młodych, którzy na Jasną Górę przyszli po raz pierwszy piechotą...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Swoich rodaków przyjechali też powitać samorządowcy, m.in. prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult, starosta żywiecki Andrzej Kalata, burmistrz Czechowic-Dziedzic Marian Błachut. Wójt Bestwiny Artur Beniowski nie witał, bo sam pielgrzymował z całą rodziną...
Białe gołębie towarzyszyły powitaniu pielgrzymów z Andrychowa
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Wraz z kapłanami przyjechali parafianie i bliscy pielgrzymów. Na powitanie przynieśli kwiaty, a serdecznym uściskom nie było końca. Pątnicy części grup nieśli baloniki, a większość założyła specjalne "grupowe" koszulki. Wędrujący ze św. Bratem Albertem pielgrzymi z Andrychowa przynieśli chleb, a swoje rozważania o Matce Bożej Fatimskiej przypomnieli, ustawiając na czele swojej grupy troje dzieci - w roli dzieci fatimskich. Dzieci trzymały w rączkach białe gołębie, które na powitanie wypuściły - jednak ptaki postanowiły pozostać i wcale nie kwapiły się, by odlecieć...
- Ten chleb jest związany z hasłem naszej pielgrzymki, słowami św. Brata Alberta: "Stał się Chlebem dla nas, i my bądźmy chlebem dla innych" - tłumaczył przewodnik pielgrzymów ks. Paweł Wawak.
Na czele cieszyńskich pielgrzymów przyszedł ks. prał. Stefan Sputek
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Ponad 2700 osób pieszo i na rowerach dotarło na Jasną Górę z diecezji bielsko-żywieckiej. Przynieśli intencje i prośby, które pragną powierzyć orędownictwu Matki Bożej. Dlatego zaraz po powitaniu pomaszerowali przed Jej oblicze, na modlitwę w jasnogórskiej kaplicy...