Dla przeżywania trzeciego stopnia Oazy Żywego Kościoła, to miejsce wymarzone! 32 bielsko-żywieckich oazowiczów przeżywa swoje wakacyjne rekolekcje w Krakowie.
Za bazę wybrali Szkołę Podstawową nr 22 na krakowskim Kazimierzu. Rolę kaplicy spełnia szkolna aula, ale wokół mają tyle kościołów, że Eucharystię sprawują codziennie w innym miejscu. 25 dziewczyn i 7 chłopaków codziennie wzorowo dba o porządek w budynku - a ten zdecydowanie sprzyja duchowym poszukiwaniom tego, co na ich etapie formacji najważniejsze.
Opiekę nad młodymi sprawują: ks. Piotr Niemczyk, moderatorka Agnieszka Czerwik, kleryk Marek Figiel oraz animatorki: muzyczna Natalia Zubkowicz i odpowiedzialne za grupy: Agnieszka Popardowska, Gabriela Janik i Karolina Reiss.
Codziennie poznają wspólnotę Kościoła w różnych jej aspektach
Urszula Rogólska /Foto Gość
Ks. Niemczyk podkreśla: - Kraków to według mnie znakomite miejsce na przeżywanie tego etapu formacji, na którym są uczestnicy tych rekolekcji. Bo na trzecim stopniu OŻK chodzi o poznawanie Kościoła na różnych jego płaszczyznach. W Krakowie nietrudno tu odnaleźć wielkie bogactwo kulturowe i dziedzictwo Kościoła. W obrębie samego Starego Miasta znajdziemy mnóstwo kościołów, do których można spokojnie dojść pieszo. Codziennie odwiedzamy inny, duchowo pielgrzymujemy także do kościołów rzymskich. Każdego dnia także spotykamy się z różnymi osobami, wspólnotami, które w jakiś sposób reprezentują Kościół, spełniają w nim pewne konkretne zadanie.
- Razem szukamy swojego miejsca w Kościele, jak i w samym Ruchu Światło-Życie - dodaje Agnieszka Czerwik. - Czy będzie to powołanie do życia w samotności, w rodzinie, kapłaństwie, zakonie. Jest jeszcze inna strona powołania: powołanie do bycia nauczycielem, dziennikarzem, innych zadań. Spotkania te mają być zachętą do odkrywania różnorodności barw palety, z jakich składa się Kościół.
Wspólnota na modlitwie
Urszula Rogólska /Foto Gość
Oazowicze spotkali się m.in. z kardynałem Stanisławem Dziwiszem, bp. Grzegorzem Rysiem, członkami Odnowy w Duchu Świętym, Domowego Kościoła, tercjarką dominikańską, kobietą przygotowującą się do obrzędu konsekracji dziewic, byli w seminarium duchowym, u albertynów, klarysek. Pojechali także do Kalwarii Zebrzydowskiej,
- Dzięki spotkaniom z żywym Kościołem, poznajemy inne wspólnoty, odkrywamy do czego Pan Bóg nas powołuje, gdzie jest moje miejsce w Kościele - mówi Gabrysia Janik. - Najciekawsze było dla mnie spotkanie w seminarium, gdzie usłyszeliśmy o powołaniu do kapłaństwa i poznaliśmy zupełnie nieznaną mi codzienności życia w seminarium.
- Odkrywaniu swojego miejsca w Kościele, we wspólnocie, bardzo pomaga mi czas, który mamy tutaj na modlitwę, ciszę, na pogłębianie naszej relacji z Panem Bogiem - uzupełnia Natalia Trzepaczka.
Jutro, w piątek 29 lipca, oazowicze wezmą udział w wakacyjnym Dniu Wspólnoty, który odbędzie się w kościele św. Pawła na bielskim osiedlu Polskich Skrzydeł.
Oazowiczki: Natalia Trzepaczka, Gabrysia Janik i Martyna Wrona
Urszula Rogólska /Foto Gość