To była druga parafiada, na którą wszystkich mieszkańców Jaworza zaprosiła parafia Opatrzności Bożej. Po raz pierwszy jednak nad jej przygotowaniem czuwało młode parafialne stowarzyszenie "Opatrzność".
Trudno było zliczyć wszystkie przygotowane atrakcje tego spotkania, które odbywało się jednocześnie w amfiteatrze, na stadionie i w parku. Jeszcze trudniej byłoby zliczyć wszystkich gości, którzy przyjęli zaproszenie do tego integracyjnego, rodzinnego świętowania parafian. Każdego organizatorzy witali miłym upominkiem: ciasteczkami z karteczką zawierającą cytat z Pisma Świętego do rozważenia.
Uroczyste otwarcie parafiady: ks. Stanisław Filapek
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Parafiada rozpoczęła się terenową grą "Rodzina w akcji" i całe rodziny z mapkami wędrowały szlakiem różnych zadań. W sąsiedztwie amfiteatru czekały na każdą rodzinę nagrody, a także punkty gastronomiczne, kiermasze, konkursy. - Nasze stowarzyszenie istnieje od roku i powstało właśnie po to, by organizować takie parafialne wydarzenia. My przygotowujemy projekty, szukamy sponsorów, wolontariuszy - mówi Joanna Sikora, prezes stowarzyszenia "Opatrzność", które zorganizowało całe jaworzańskie świętowanie w parafii Opatrzności Bożej.
Mecz o puchar proboszcza rozgrywali ministranci z Jaworza i Inwałdu, a na scenie prezentowały się parafialne talenty, młodzi muzycy z Fundacji Braci Golec, zespół Aslan wraz ze scholą parafialną.
Prezes stowarzyszenia "Opatrzność" Joanna Sikora
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Oprócz parafiady organizujemy też w domu katechetycznym seanse filmowe dla dzieci i dorosłych, a niedawno odbył się seans w amfiteatrze połączony z koncertem ewangelizacyjnym. Wśród uczestników parafiady prowadzimy też ankietę, która pomoże nam wybrać motto dla naszej działalności. Wygląda na to, że wygra myśl: "Nikt z nas nie żyje tylko dla siebie", a wśród uczestników ankiety rozlosujemy nagrody, w tym także wyjazd dla całej rodziny na wypoczynek w Tatrach - dodaje prezes Sikora.
Na uczestników parafiady czekały różne gry, konkursy i zawody...
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Nasze stowarzyszenie dopiero rozpoczyna swoją pracę, ale i pomysły i ich realizacja są bardzo udane. Myślę, że to będzie bardzo duża pomoc w koordynacji i organizacji przedsięwzięć z udziałem różnych grup parafialnych, których u nas działa sporo - mówi z uznaniem ks. kan. Stanisław Filapek, proboszcz w Jaworzu.