Św. Mikołaj przysłał wicewojewodę śląskiego Jana Chrząszcza do... młodych z Katolickiego Ośrodka Wychowania i Terapii Młodzieży "Nadzieja" w Bielsku-Białej Komorowicach!
O profesjonalnym stole do gry w tenisa stołowego marzyli już dawno. We wtorek 6 grudnia, w dniu wspomnienia św. Mikołaja to marzenie się spełniło! Do drzwi Katolickiego Ośrodka Wychowania i Terapii Młodzieży "Nadzieja" w Bielsku-Białej Komorowicach, zastukali mikołajowi wysłannicy - wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz, Przemysław Drabek - wiceprzewodniczący bielskiej rady miejskiej, Maksymilian Pryga - asystent wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisława Szweda oraz Anna Skrzypek-Jawor pracownik Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Goście razem z Adamem Kasprzykiem kierownikiem ośrodka najpierw zwiedzili placówkę - zwłaszcza jego rozbudowujące się nowe skrzydło, w którym znajdują się komfortowe pokoje dla młodzieży, pomieszczenia nowo otwartego oddziału terapii krótkoterminowej, aula do zajęć psychodramy oraz - wciąż potrzebująca nakładów finansowych - powstająca kaplica ośrodka.
Następnie młodzi zaprosili swoich gości na wspólny obiad (który sami pomagali przygotować), a po posiłku wszyscy spotkali się w auli, gdzie wicewojewoda przekazali ośrodkowi swój prezent - stół do tenisa stołowego.
Młodzi z "Nadziei" rozegrali swoje finały w tenisie stołowym już na nowym stole ping-pongowym!
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Bardzo się cieszę, że są takie miejsca na ziemi, jak "Nadzieja", miejsca, gdzie każdy, kto tutaj trafia, może przyjść, zastanowić się nad sobą, nad swoją droga życiową, przemyśleć ją, poprosić Boga o pomoc; żeby On wskazał dobry kierunek - mówił wychowankom placówki wicewojewoda. - Ciesze się bardzo, że dziś, w to radosne święto mogę być tu z wami, że możemy się spotkać i wzajemnie obdarować tym, co mamy: uśmiechem, uściskiem ręki, dobrym słowem. Do dobrego słowa chcemy dołączyć ten prezent - niech wam służy i pomaga w powrocie do sił i zdrowia.
Pierwszy pojedynek przy nowym stole rozegrali Przemysław Drabek i ks. Józef Walusiak - współzałożyciel "Nadziei". Po tej inauguracji, do finałowej rywalizacji, kończącej ośrodkowy turniej tenisa stołowego, przystąpili młodzi pasjonaci gry. Jak zgodnie mówią, stół bardzo się im przyda. Ośrodek ma na swoim wyposażeniu dwa stoły. Chętnych do gry codziennie jest jednak tylu, że trzeci jest strzałem w dziesiątkę!
Terapeuci i wychowawcy młodzieży podkreślają, że sport, wysiłek fizyczny, to ważny element terapii młodych, wychodzących z uzależnień.w "Nadziei". Dziś mieszka ich tu 28. Do swojej dyspozycji mają także siłownię, której wyposażenie podarował jeden z wolontariuszy.