Jako pierwsi w Polsce w 1997 r. otworzyli w Bielsku-Białej niezwykły bank. W niedzielę 25 września odebrali z rąk bp. seniora Tadeusza Rakoczego i ks. Roberta Kasprowskiego specjalne wyróżnienia Caritas.
Pomagają około 2 tys. osób. Dają im to, o co niemal każdy modli się codziennie w modlitwie „Ojcze nasz” – chleb. Piekarze, którzy współtworzą Bank Chleba w Bielsku-Białej, bezpłatnie przekazują potrzebującym od 100 do 150 tys. bochenków chleba rocznie. Pomieszczenie dla banku przekazał bielski urząd miejski. W niedzielę 25 września, podczas I Diecezjalnego Święta Chleba w parafii Narodzenia NMP w Bielsku-Białej-Lipniku. bielsko-żywiecka Caritas uhonorowała specjalnymi medalami darczyńców banku – kilkunastu piekarzy z Podbeskidzia. – Według danych statystycznych, w Polsce z powodu niedożywienia cierpi 130 tys. dzieci w wieku od 7 do 12 lat. 10–20 tys. nie odżywia się prawidłowo, nie ma śniadania lub nie jada obiadów – mówił ks. Robert Kasprowski, dyrektor diecezjalnej Caritas. – Z drugiej strony, 35 procent Polaków wyrzuca nadmiar jedzenia. Każdego roku marnuje się 9 mln ton żywności. Najczęściej wyrzucany jest chleb. Celem dzisiejszego święta, które w całej Polsce bardziej znane jest pod nazwą Kromka Chleba, jest uświadomienie znaczenia wartości chleba w naszym życiu. Świętowanie rozpoczęła Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem biskupa seniora Tadeusza Rakoczego. – Możemy być dumni z tego, że mieszkańcom naszego miasta nie brak wyobraźni miłosierdzia – mówił biskup twórcom Banku Chleba. – Dziękuję za waszą wyciągniętą rękę, przedłużenie odruchu serca, w kierunku szukających chleba. Niekwestionowaną wartością jest dawanie, gdy ktoś prosi. Jeszcze większą, gdy ten, kto ma, sam poszukuje tych, którym brakuje… Po Eucharystii każdy mógł wesprzeć dowolną ofiarą dożywianie dzieci z lipnickiej szkoły, a także poczęstować się słodkimi wypiekami przygotowanymi przez współorganizatorów święta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.