Dziesiątki niebiesko-biało-czerwonych flag powiewały nad Starym Bielskiem przy Krzyżu Trzeciego Tysiąclecia. Najliczniejsza diecezjalna grupa uczestników ŚDM z Francji modliła się na wzgórzu Trzy Lipki.
Bardzo szczęśliwi
Młodzi z diecezji Wersal
Urszula Rogólska /Foto Gość
- W rodzinach naszej parafii gościmy 54 pielgrzymów - wśród Francuzów są też trzy Brazylijki - mówi ks. Zygmunt Siemianowski, starobielski proboszcz. - Przyjechali wczoraj o zmroku, więc jeszcze nie za wiele o sobie wiemy, ale już od rana moi parafianie przychodzą bardzo zadowoleni i mówią, co za łaska nas spotkała, że możemy doświadczyć tak wielkiego daru Bożego - że możemy przyjmować tę młodzież tak radosną i spontaniczną. Są bardzo szczęśliwi, że mogli odpowiedzieć na to zaproszenie, żeby ich przyjąć, w domach.
- Gościmy w naszych domach trzech chłopaków z Francji - mówi Beata Handzlik - Przyjechali przed północą - jak Kopciuszek. Zmęczeni, ale pełni prawdziwej radości. Moje dzieci porozumiewają się z nimi w językach obcych, ale i ja - mimo bariery językowej - świetnie się z nimi dogaduję. Wydaje mi się, że są zadowoleni. Chyba tym bardziej, że dziś nie musieli wcześnie wstawać, bo mieszkamy tuż pod krzyżem na Trzech Lipkach.
Francuzi na Eucharystii
Urszula Rogólska /Foto Gość
Zadowoleni są na pewno! Z grupą z Ramboullet przyjechała także Karolina - Polka od urodzenia mieszkająca we Francji. - Bardzo fajnie nam tutaj. Mamy wszystko, co nam potrzebne, każdy nam chce nieba przychylić. Jeżdżę do Polski co roku, a przyjechałam też teraz na Światowe Dni Młodzieży, żeby pomoc moim kolegom w tłumaczeniu, ale przede wszystkim, żeby razem z nimi, z Polakami i ludźmi całego świata umocnić moją wiarę na spotkaniach z papieżem.
Francuscy goście parafii w Komorowicach przyszli na Trzyy Lipki pieszo
Urszula Rogólska /Foto Gość