Jan Chrzciciel z Jordanu przeniósł swoje urzędowanie nad Brennicę. W gościnę zaszedł do jego domu Jezus Miłosierny z Faustyną i Janem Pawłem.
Peregrynacja Znaków Miłosierdzia w parafii św. Jana Chrzciciela w Brennej rozpoczęła się w wigilię niedzieli Trójcy Przenajświętszej.
W czasie powitalnej Mszy św., której przewodniczył ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel Zbawiciel umocnił swoim Duchem Pocieszycielem miejscowych gimnazjalistów.
Święto parafii przyciągnęło uwagę setek turystów, którzy korzystając z pięknej pogody przechadzali się po bulwarach nad Brennicą.
Peregrynacja rozpoczęła się w sobotę wieczorem. Do centrum Brennej Znaki Miłosierdzia przywieziono z parafii Matki Bożej Różańcowej w Skoczowie Górnym Borze.
Powitalną Mszę św. koncelebrowali kapłani z dekanatu skoczowskiego. Spora część parafian specjalnie na tę okazję wyciągnęła z szaf barwne stroje góralskiej. Oni, wraz z kwiatami, stanowili kolorową ozdobę świątyni na czas wyjątkowego nawiedzenia.
Znaki Miłosierdzia w imieniu wspólnoty parafialnej przywitał jej proboszcz ks. Czesław Szwed. Po Mszy św. wierni uczcili relikwie apostołów Bożego Miłosierdzia.
Wieczorem swoją adorację odprawiła młodzież. W godzinie Apelu, rozpoczęła się Msza św. za zmarłych kapłanów, którzy niegdyś pracowali w Brennej oraz za parafian, którzy odeszli już do wieczności.
Następnego dnia Msze św. oprawiono w porządku niedzielnym. Czas między nabożeństwami wypełniła cicha modlitwa i adoracja parafian.
W godzinie Miłosierdzia odmówiono Koronkę. Po niej rozpoczęła się kolejna Eucharystia, uwieńczona aktem zawierzenia parafii Bożemu Miłosierdziu. Następnie Znaki Miłosierdzia przewieziono do kościoła św. Jana Nepomucena w Brennej-Leśnicy.
Początki życia parafialnego w Brennej sięgają XVIII wieku. Wcześniej tutejsi mieszkańcy uczęszczali do kościołów w Grodźcu, a później w Górkach. Pierwszą drewnianą kaplicę zbudowali tutaj jezuici. Dedykowano ją św. Janowi Chrzcicielowi, który parafią opiekuje się do dziś.
W ostatniej dekadzie XVIII wieku zbudowano murowany kościół, który służy mieszkańcom Brennej do dziś. Oprócz niego parafia dysponuje także leżącą na szlaku na Kotarz kaplicą na Lachach.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się