Wraz ze wspólnotą Świętej Rodziny obraz Miłosiernego powitał bp Tadeusz Rakoczy oraz proboszcz ks. kan. Walenty Brynczka i kapłani dekanatu Bielsko-Biała III z dziekanem ks. prał. Stanisławem Morawą.
- Pragniemy, Miłosierny Jezu, aby święty czas nawiedzenie, który rozpoczynamy w naszej wspólnocie parafialnej, był czasem rozpalania zapału modlitewnego i apostolskiego w każdym z nas. Niech spełnia się Twoje, o Panie, pragnienie, by strumień Twojego miłosierdzia przemieniał nasze codzienne życie - prosił Jezusa Miłosiernego podczas powitania proboszcz parafii Najświętszej Rodziny, ks. kan. Walenty Brynczka.
- Naucz nas, Panie, być miłosiernymi wobec wszystkich, z którymi się spotykamy. Niech nie braknie nam miłosiernego słowa; niech każdy z nas gorliwie wypełnia czyny miłosiernej miłości, niech w naszej wspólnocie nigdy nie ustaje
Relikwie św. Faustyny i św. Jana Pawła II przynieśli przed ołtarz przedstawiciele rodzibn małokoziańskiej parafii
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
modlitwa wypraszająca Twoje miłosierdzie - dodawał kapłan.
- Cieszę się bardzo , że mogę razem z wami przeżywać tę uroczystość bogatą w łaski i zgłębiać tajemnicę Bożego Miłosierdzia, dzięki któremu możemy zło zwyciężać dobrem i trwać wiernie na drodze zbawienia - mówił bp Tadeusz Rakoczy.
Przywołał też w pamięci parafian obraz Bożego Miłosierdzia, od wielu lat znajdujący się w parafialnym kościele Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza.
Erygowana 20 lat temu parafia w Małych Kozach została wyodrębniona głównie z tej wspólnoty i dawniej przed tym obrazem modlili się w znacznej części dzisiejsi wierni parafii
Obraz Miłosiernego powitał ks. kan. Walenty Brynczka
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Najświętszej Rodziny w Małych Kozach.
- Znamy istotę treści tego obrazu oraz obietnicę z nim związaną, jaką zapisała św. siostra Faustyna Kowalska. Bardzo znaczące jest to, że podczas peregrynacji kopii tego obrazu nawiedzają nas także w relikwiach właśnie św. Faustyna i św. Jan Paweł II - apostołowie Bożego Miłosierdzia. Ten cudowny obraz peregrynuje do nas po to, abyśmy uwierzyli i umocnili się w przekonaniu, że Bóg jest miłosierdziem i że przychodzi nie po to, aby nas potępiać, ale by nas zbawić. Okazuje nam swoje bezgraniczne miłosierdzie, a Jego jedynym pragnieniem jest nasze zbawienie - podkreślał bp Rakoczy.
Uroczysta Msza Święte koncelebrowana na powitanie peregrynującego obrazu Pana Jezusa Miłosiernego i relikwii apostołów Bożego Miłosierdzia
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Spójrzmy z wiarą na ten wizerunek Miłosiernego, na Jego miłosierne oczy i wypowiedzmy te słowa: Jezu, ufam Tobie. Ten prosty akt zawierzenia sprawia, że promień światła miłosierdzia przenika życie człowieka - zachęcał bp Rakoczy.
Jak dodawał bp Rakoczy, o tym, jak krzepiące jest to orędzie, pisała nie tylko św. siostra Faustyna, ale także św. Jan Paweł II, który wciąż wskazywał, że Bóg nas kocha i czeka na na nas.
Po uroczystej Eucharystii parafianie rozpoczęli adoracje obrazu Pana Jezusa Miłosiernego, połączoną z uczczeniem relikwii św. Jana Pwła II i św. Faustyny.