W Polance Wielkiej wierni zobaczyli, jak wygląda Jezus.
− Ewangelie nie opisują wyglądu Jezusa. Naszą ciekawość w tym względzie zaspokaja Całun Turyński. Wierzymy, że obraz, który jest owocem prywatnych objawień siostry Faustyny, ukazuje nam prawdziwe oblicze Jezusa − powiedział bp Piotr Greger.
Biskup pomocniczy bielsko-żywiecki przewodniczył Mszy św. powitania znaków miłosierdzia w parafii św. Mikołaja w Polance Wielkiej. Przywieziono je tutaj z Polanki Górnej. Modlitwę w czasie oczekiwania na ich przybycie prowadził o. Bogdan Waliczek, paulin, który przygotowywał wiernych na tę wyjątkową chwilę poprzez rekolekcje parafialne.
Wierni wypełnili świątynię. W przejściu między ławkami stanął szpaler gimnazjalistów, którzy oczekiwali umocnienia Duchem Świętym w sakramencie bierzmowania. Przed kościół wyszli tylko kapłani i służba liturgiczna, bo przybyciu znaków miłosierdzia towarzyszyła wyjątkowo niesprzyjająca aura: padał rzęsisty deszcz, potęgowany podmuchami porywistego wiatru.
Po okadzeniu obrazu i relikwii ks. proboszcz Adam Wyporek powitał znaki w imieniu całej wspólnoty parafialnej. Zaś rodzice gimnazjalistów poprosili biskupa, aby zechciał udzielić ich dzieciom sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej. Zadeklarowali przy tym, że z całym rodzicielskim poświęceniem będą starali się zachować w nich życie łaski, a osobistym przykładem pociągną ich do życia zgodnego z Ewangelią.
Ks. proboszcz Adam Wyporek odmawia modlitwę powitania znaków ks. Jacek Pędziwiatr /Foto Gość Nawiedzenie znaków miłosierdzia w Polance Wielkiej rozpoczęło się w drugą niedzielę Wielkiego Postu, gdy w liturgii odczytano Ewangelię o przemienieniu Pańskim. Do tego właśnie wydarzenia nawiązał bp Piotr Greger, zachęcając wiernych, by obecność Jezusa w ikonie obrazu Miłosiernego była dla nich inspiracją do odkrywania w codziennym życiu Bożej obecności i podtrzymywania jej uczynkami miłosierdzia.
Parafia w Polance Wielkiej jest jedną z trzech wspólnot - obok Osieka i Grojca - które mają aż dwa kościoły: zabytkowy, drewniany, który po wiekach służenia wiernym jest dziś „na emeryturze”, oraz nowy, zbudowany współcześnie. Kościół drewniany w Polance pochodzi z pierwszej połowy XVI wieku. Mieści w sobie zabytkowe ołtarze i organy. Odprawiano w nim regularne nabożeństwa do 1991 roku. Od ćwierćwiecza służy potrzebom wiernych jedynie okazjonalnie.
Życie sakramentalne parafian skupia się w nowej, przestronnej świątyni, która także stała się namiotem spotkania z Chrystusem przychodzącym w znakach miłosierdzia. Nowy kościół jest dziełem ofiarności i pracy parafian, nad którymi opiekę w czasie powstawania świątyni sprawował dziś już emerytowany proboszcz ks. Tadeusz Porzycki.