- Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co tutaj widzę i słyszę, i co z wami przeżywam. Nie byłoby dzisiejszego święta, gdyby nie było waszej codziennej miłości do Chrystusa, waszej wiary i pobożności - mówił w Szczyrku bp senior Tadeusz Rakoczy.
Im bardziej padał śnieg w czwartkowe popołudnie 21 stycznia, tym bardziej tłoczno się robiło na ulicach przy kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w parafii św. Jakuba w Szczyrku! Prawdziwie zimowa aura powitała Znaki Miłosierdzia w tutejszej parafii.
W 1976 roku do Szczyrku przyjechał kardynał Karol Wojtyła, by udzielić sakramentu tutejszej młodzieży w drewnianym kościele św. Jakuba, ale także, by zachęcić parafian do starań o budowę nowego kościoła. 40 lat później - 22 stycznia 2016 roku - w swoich relikwiach znów przybył do Szczyrku, już do wybudowanego z wielkim trudem nowego kościoła.
Od 16 lat tutejsi parafianie i goście spotykają się w trzecie piątki miesiąca na czuwania ku czci Bożego Miłosierdzia, od sześciu lat w pobliskim sanktuarium szczyrkowskiej Wspomożycielki codziennie odprawiana jest Godzina Miłosierdzia, codziennie Koronkę do Bożego Miłosierdzia można odmawiać także z mieszkającymi w Szczyrku siostrami elżbietankami.
Szpaler z pochodniami powitał Znaki Miłosierdzia w Szczyrku
Urszula Rogólska /Foto Gość
Z pochodniami
Nim jeszcze samochód-kaplica z obrazem Jezusa Miłosiernego oraz relikwiami św. Faustyny i św. Jana Pawła II dotarł do kościoła, mieszkańcy Szczyrku już się cieszyli, że Pan Bóg im pobłogosławił: jest śnieg, będą turyści! Ale Miłosierny Ojciec chciał im podarować dużo więcej!
Naprzeciw Znakom Miłosierdzia, u bram kościoła, wyszła góralska kapela, a parafianie ustawili się w szpaler, oświetlając drogę pochodniami. Tutaj obraz i relikwie powitali najpierw biskup senior Tadeusz Rakoczy i ks. proboszcz Andrzej Loranc.
Relikwiarze zanieśli przed ołtarz kandydaci do bierzmowania - młodzi mieszkańcy Szczyrku, a także uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Z kolei obraz wzięli na ramiona mężczyźni reprezentujący różne środowiska związane ze Szczyrkiem: przedstawiciele górali, Bractwa Jakubowego, GOPR-owców, strażaków, policji i służby leśnej. Razem z mieszkańcami Szczyrku i ich duszpasterzami, modlili się także księża salezjanie, duszpasterzujący w sanktuarium Matki Bożej Pani Beskidów na Górce z ks. kustoszem Stanisławem Oskwarkiem SDB, a także księża z dekanatu łodygowickiego z dziekanem ks. Franciszkiem Kuligą. Śpiew poprowadzili członkowie zespołów regionalnych "Klimczok" i "Mały Ondraszek".
Wśród delegacji nie mogło zabraknąć szczyrkowskiego Bractwa Jakubowego
Urszula Rogólska /Foto Gość
Wychodzi nam na spotkanie
- Jesteśmy świadomi wielu współczesnych zagrożeń i tego, że uratować nas może tylko Twoja miłosierna miłość - mówi ks. Andrzej Loranc, witając w kościele obraz. - Dlatego chcemy także przez wstawiennictwo św. Siostry Faustyny i św. Jana Pawła II, któremu na sercu tak bardzo leżała budowa tego kościoła, a których święte relikwie są wśród nas, zawierzyć Tobie naszą parafię, nasze miasto, nasze rodziny, szczególnie tę młodzież, która dziś przyjmuje sakrament Ducha Świętego, a także wszystkich przybywających do nas pielgrzymów, turystów i gości. "Miłosierdzia, Jezus mój, ześlij z nieba na lud Twój....".
Ze swoimi sztandarmi przyszli m.in. GOPR-owcy i uczniowie szczyrkowskich szkół
Urszula Rogólska /Foto Gość
W homilii bp Tadeusz Rakoczy mówił: - Wszystkich was biorę za rękę i niejako po ojcowsku prowadzę do Jezusa Miłosiernego, który w tym cudownym obrazie wychodzi nam na spotkanie. Stanowimy przecież jedną wspólnotę uczniów ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana. Nie zapominam o tych, którzy z różnych powodów oddalili się niestety od Chrystusa i Jego kościoła. Błagam całym sercem miłosiernego Boga aby im przebaczył to oddalenie i dał łaskę powrotu. Niech wiedzą, że serce Jezusa jest otwarte bezgranicznie i nie ma takiego grzechu, ani odstępstwa którego nie można by zatopić w miłosiernym sercu Jezusa.
Zapalić iskrę
Zwracając się do młodzieży, która przygotowywała się do przyjęcia sakramentu bierzmowania, ksiądz biskup przypomniał, że miłosierdzie, jest najwspanialszym imieniem miłości, Boga bogatego w miłosierdzie, który pochyla się nad dolą człowieka. - Powinniśmy się przejąć i zapalić iskrą miłosierdzia, całą naszą parafie, ojczyznę, aby było w niej więcej miłosierdzia, braterstwa i solidarności, więcej zgody i prostej, ludzkiej życzliwości i dobroci. Aby nie było wśród nas ludzi samotnych, opuszczonych, niechcianych, głodnych czy bezdomnych.
Aż do popołudnia 22 stycznia można modlić się przy Znakach Miłosierdzia w Szczyrku
Urszula Rogólska /Foto Gość
Bp Rakoczy podkreślał, że w czasach pobytu Jezusa na ziemi, ludzie lgnęli do Niego, pociągani wielkimi czynami Syna Bożego. - W naszych czasach człowiek tak samo potrzebuje Boga jak wtedy. Dawniej Jezus głosił miłosierdzie poprzez swoje czyny, dzisiaj potrzebuje nas, świadków - mówił bp Rakoczy, przypominając także męczeńskie świadectwo wiary patronki dnia, św. Agnieszki i zapraszając młodych do otwarcia się na działanie Ducha Świętego, który daje moc do świadczenia o przynależności do Chrystusa.
Na zakończenie ksiądz biskup podkreślił: - Otwórzmy się wszyscy na promienie wiary i miłosierdzia Bożego. Bądźmy ludźmi miłosiernymi nieśmy miłosierdzie i nadzieję naszemu niespokojnemu światy, zapalajmy go ta iskrą miłosiernej miłości.