W jawiszowickim kościele św. Marcina obraz Jezusa Miłosiernego i relikwie parafianie powitali wraz z bp. Romanem Pindlem i proboszczem ks. kan. Henrykiem Zątkiem.
- Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, który się objawił w narodzie izraelskim, przez usta proroków objawia, że nie życzy sobie takiego kultu, ofiar całopalnych, ale pragnie miłości i poznania siebie samego. Dwa tysiące lat temu Jezus Chrystus krótko przed powrotem do Ojca mówi do uczniów: "Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i bardzo pragnę, aby zapłonął". Cóż to za ogień? Na krzyżu w ostatnich słowach Jezus woła: "Pragnę". Jak uczą nas święci, nie chodzi o gaszenie pragnienia, ale o człowieka, o jego duszę. Syn Boży mówi: - Pragnę twojej odpowiedzi. Pragnę twojej miłości i odpowiedzi na moją miłość. "Tak Bóg umiłował świat, że Syna Swojego jedynego dał, ażeby człowiek nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3,16) - mówił ks. kan. Zątek, witając w imieniu parafian peregrynujące znaki Bożego miłosierdzia.
Wraz z obrazem uroczyście wniesione zostały do kościoła relikwiarze apostołów Bożego Miłosierdzia
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
- Rozpoczynając nasze czuwanie i naszą gotowość na przyjęcie tych łask, które dla nas przygotował, wsłuchujmy się w Słowo Boże - zachęcał bp Pindel na początku uroczystej Eucharystii.
- Kiedy zostajemy ocaleni z wielkiego niebezpieczeństwa, z beznadziejnej sytuacji, zwłaszcza, kiedy zostajemy ocaleni przez drugiego człowieka, to sprawia, że zupełnie inaczej patrzymy na życie i inne jest nasze odniesienie do tego, który nas uratował - mówił bp Pindel w homilii, wskazując, że znane już w Starym Testamencie pojęcie odkupiciela my poznajemy dzięki temu, co Jezus uczynił dla nas. - Patrząc na ten obraz, który dziś witamy, patrzmy na te rany, które dokładnie świadczą o tym, w jaki sposób zostaliśmy odkupieni z grzechu, jaka jest cena tego odkupieńczego działania Chrystusa.
- Czas tej naszej adoracji wobec tego obrazu i wobec Najświętszego Sakramentu, niech będzie naszym jednym wielkim wołaniem najpierw w tych naszych sprawach, w których czujemy się zniewoleni, zagrożeni, słabi i bezradni. Niech ten czas naszej modlitwy będzie poświęcony tym, którzy nie przyjdą, którzy są daleko od wiary, od Boga, od Kościoła, którzy może nigdy nie słyszeli, jak bardzo miłosierny, łaskawy i przebaczający jest Bóg. Módlmy się za tych, którzy stracili nadzieję, którym bardzo daleko jest do tego, żeby powiedzieć: - Jezu, ufam Tobie! Módlmy się za wszystkich, których nosimy w naszych sercach... - apelował bp Pindel do parafian zgromadzonych w jawiszowickiej świątyni.
Po Mszy Świętej rozpoczęła się adoracja i uczczenie relikwii św. Jana Pawła II i św. Faustyny
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość
Po Mszy Świętej rozpoczęła się parafialna adoracja połączona z ucałowaniem relikwii św. Faustyny i św. Jana Pawła II