Wiele grup parafialnych jak również środowisk i organizacji andrychowskich przybyło na tę uroczystość ze sztandarami.

Dekret biskupa Romana Pindla, ustanawiający kościół św. Macieja w Andrychowie Kościołem Jubileuszowym odczytał ks. prał. Stanisław Czernik, dziekan andrychowski i zarazem proboszcz parafii św. Macieja.

Wierni usłyszeli, że na mocy tego dekretu, będącego odpowiedzią na wezwanie papieża Franciszka, przez cały czas trwania Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia będą mogli poszukiwać tu łaski Bożej i zachęty do nawrócenia. Każdego dnia będzie tu można po spełnieniu zwykłych warunków prosić Boga o udzielenie łaski odpustu, udzielanego podczas Jubileuszu Miłosierdzia - przez cały rok aż do dnia jego zakończenia - 20 listopada.

  W uroczystej procesji kapłani przeszli przed drzwi andrychowskiej świątyni św. Macieja
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość - Potrzebujemy nieustannie kontemplować  tajemnicę Bożego Miłosierdzia i jeszcze bardziej otworzyć się na Jezusa Chrystusa, który obdarza nas miłosierną miłością i uczy, jak miłować i realizować możliwości naszego serca - mówił do zgromadzonych licznie wiernych biskup senior Tadeusz Rakoczy.

- Wołamy do Boga o ratunek, wyzwolenie z niewoli grzechu, śmierci i szatana. I Bóg bogaty w miłosierdzie usłyszał to wołanie i zesłał Swojego Jednorodzonego Syna Jezusa Chrystusa na ziemię. To On przyjął ludzka naturę i oddał życie na krzyżu, abyśmy mogli żyć w wolności dzieci Bożych i stać się dziedzicami tego, co Bóg odwiecznie nam przygotował. To Jezus Chrystus objawia nam Miłosierdzie Boga.

  Delegacje grup apostolskich przybyły ze sztandarami
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość Potrzebujemy nieustannie kontemplować tę tajemnicę, która jest źródłem ukojenia i pokoju, a także warunkiem naszego zbawienia. Dziś jesteśmy jeszcze mocniej wzywani, abyśmy utkwili wzrok w Miłosierdziu Bożym i sami stali się skutecznym znakiem działania Ojca niebieskiego.

Dlatego właśnie ojciec święty Franciszek ogłosił  Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia jako czas pełen łaski dla Kościoła, by świadectwo wierzących stało się jeszcze mocniejsze i bardziej skuteczne - wskazywał bp Rakoczy.