Łagiewnicki łącznik

Rok Miłosierdzia. – Kiedy w 1982, po półtora roku studiów, opuszczałem seminarium, nikt nie wiedział, o co chodzi, co się stało... – opowiada ks. Zdzisław Grochal. – Nie wiedziałem wtedy, że ówczesny rektor, ks. Stanisław Nowak, dał mojej mamie małą książeczkę...

Urszula Rogólska

|

Gość Bielsko-Żywiecki 49/2015

dodane 03.12.2015 00:00
0

To było w trzeci piątek paź- dziernika – zaczyna ks. Zdzisław, który pod koniec sierpnia tego roku został proboszczem w cieszyńskiej parafii św. Elżbiety. – Msze św. odprawiał nasz wikary, ks. Łukasz Gąsiorek. Msza się kończy, zerkam na podgląd kamerki i... nie widzę księdza Łukasza przy ołtarzu! Nagle słyszę jego głos. Zaczyna odmawiać Koronkę. Już wiedziałem, o co chodzi i bardzo się ucieszyłem! Myślałem o tym od dnia peregrynacji znaków Bożego miłosierdzia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY