Świętowanie przy stole? Dla druhów z podbeskidzkiego hufca ZHR i ich rodziców to nie tylko metafora. Z okazji Święta Niepodległości zaprosili do stołu ludzi, którzy podzielają najważniejsze dla nich wartości.
Pomysł podsunęła mi w Lublinie koleżanka, w której domu uroczysty obiad z okazji Święta Niepodległości jest wieloletnią tradycją. A że mamy wokół siebie środowisko ludzi związanych mocno ze Związkiem Harcerstwa Rzeczypospolitej, w zeszłym roku po raz pierwszy przygotowaliśmy Obiad Patriotyczny w naszym domu w Wapienicy – mówi Ewa Gliwicka, żona Piotra i mama Jurka, który wciągnął rodziców w harcerski świat. Nie są harcerzami, ale wspólnie z innymi rodzicami założyli Krąg Dobroczynności, który wspiera harcerzy. – Każdy z rodziców dodał coś od siebie: ktoś przygotował przypinane identyfikatory, ktoś ciasto, ktoś pomógł przy obiedzie – dodają Gliwiccy. Spotkanie to nie tylko posiłek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.