- Uroczyście powitaliśmy obraz Pana Jezusa Miłosiernego - w takiej postaci, w jakiej ukazał się św. siostrze Faustynie - mówił w niedzielny wieczór w kościele w Wiśle Nowej Osadzie bp Tadeusz Rakoczy. - Promieniuje z Jego serca woda i krew, którą przelał na krzyżu, kiedy został przebity Jego bok. To jest wyraz najwyższej miłości Boga do człowieka...

W Wiśle Nowej Osadzie, liczącej około 300 wiernych parafii św. Pawła od Krzyża duszpasterzują ojcowie pasjoniści., którzy mają tu także swoją placówkę zakonną.

Po powitaniu peregrynujących Znaków Miłosierdzia: obrazu Pana Jezusa Miłosiernego oraz relikwiarzy z relikwiami św. Faustyny i św. Jana Pawła II, wniesiono je do kościoła parafialnego.

Tu powitał je w imieniu wspólnoty tej wiślańskiej parafii oraz duszpasterzy-pasjonistów proboszcz o. Leon Litwiński CP.

  Eucharystia powitalna w kościele św. Pawła od Krzyża
Alina Świezy-Sobel /Foto Gość - W tym świętym wizerunku przybywasz do naszej malutkiej wspólnoty parafialnej. Przybywają też relikwie św. siostry Faustyny i św. Jana Pawła II. Niech ta obecność sprawi, że nastąpi przemiana naszych serc, a poprzez nas - przemiana tych wszystkich, których będzie nam dane spotykać. Niech przybycie tego obrazu, które traktujemy jako wyróżnienie dla naszej parafii, sprawi, że od dnia dzisiejszego będziemy chcieli z Chrystusem Miłosiernym przemieniać świat. Panie, pozostań w sercach - mówił proboszcz.

- Podziękujmy Bogu za naszą wiarę, za to, że tu jesteśmy, aby otworzyć nasze serca jeszcze bardziej niż dotąd, na Boże Miłosierdzie - mówił bp Tadeusz Rakoczy - Cieszę się bardzo, że mogę razem z wami przeżywać tę bogatą w łaski uroczystość i zanurzyć w tajemnicy Bożego Miłosierdzia, dzięki której możemy zło zwyciężać dobrem i trwać wiernie na drodze naszego zbawienia, które jest największym dobrem.

- Od 20 września obraz Jezusa Miłosiernego nawiedza wszystkie wspólnoty parafialne naszej diecezji. Towarzyszą mu relikwie dwojga największych świadków Miłosierdzia we współczesnym świecie: św. Faustyny i św. Jana Pawła II. Dzisiaj ta parafia doświadcza tego niezwykłego święta. Do serca Jezusa Miłosiernego przykładam dziś wszystkich, szczególnie zagubionych, zrozpaczonych i zbłąkanych. Proszę Jezusa, aby dał im pocieszenie i natchnienie do dobrego życia... - dodawał bp Rakoczy.